NOWY SĄCZ, 28.10. Szybkie tempo, akcja za akcją, płynna gra i dobre sędziowanie – tak w skrócie można opisać dzisiejsze spotkanie pomiędzy Startem a Dobrzanką. Piłkarze obu drużyn stworzyli nieprzeciętne widowisko, sprawiając przy tym wrażenie, że na boisku grają rywale z górnej półki I ligi juniorów. Aż dziwi fakt, że zawodnicy Startu znajdują się w dolnej części tabeli, zaś dobrzanie plasują się w środku stawki. Spotkanie to pokazało jak olbrzymi potencjał tkwi w tych chłopakach!
Pierwsze trzy kwadranse to nieustanna wymiana ciosów – akcja za akcją, gra toczona w szybkim tempie. Dobrzanie osiągnęli znaczną przewagę w środku pola, jednak napastnicy nie potrafili przedrzeć się pod bramkę Głuca – grali jakoś bez błysku. W szeregach gospodarzy natomiast, sytuacja była odwrotna. Świetnie grali napastnicy, którzy wygrywali większość pojedynków jeden na jeden, dzięki czemu stwarzali albo liczebną przewagę, albo uzyskiwali rzuty wolne po faulach rywali. Sytuacji było mnóstwo po każdej ze stron jednak szwankowała skuteczność. Podziwiać za to można było świetne zagrania, grę kombinacyjną i „klepkę” – czemu służyło świetne boisko.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się – nadal oglądaliśmy ofensywny styl gry obu drużyn, jednak zdarzały się też proste błędy w obronie (z obu stron). Ale sytuacji takich było niewiele, bo gra była płynna niczym mecz ligowy jakiejś wyższej ligi. W 60 min padł pierwszy gol. Otwinowski zagrał do T. Kuchty, ten wyszedł sam na sam z bramkarzem i spokojnie skierował futbolówkę do siatki. Gospodarze reklamowali spalonego, jednak sędziowie uznali, że gol został zdobyty prawidłowo. Sądeczanie rzucili się do odrabiania strat. Zepchnęli dobrzan do obrony, zaś ci zaczęli grać z kontry. Ataki Startu przyniosły efekt, bo w 70 min po stałym fragmencie gry i wybiciu piłki przez obrońców Dobrzanki, do piłki dopadł Sokołowski i mocnym uderzeniem pokonał Nikę. Ten ostatni próbował jeszcze zapobiec utracie bramki, zdołał jeszcze musnąć piłkę palcami, jednak bez powodzenia. Ostatnie 10 minut to zdecydowana przewaga miejscowych, którzy jednak nie potrafili wykorzystać tego atutu. Mecz zakończył się więc podziałem punktów.
Na zakończenie pragnę pogratulować obu drużynom świetnego widowiska i życzyć wszystkim piłkarzom aby udało im się zrobić wielkie kariery. Oczywiście celu tego nie osiągniecie jeśli nie będziecie ciężko i systematycznie pracować na treningach. Tak więc nie spoczywajcie na laurach, tylko szlifujcie i poprawiajcie swoje umiejętności. Przyszłość należy do was!
PS. Podziękowania dla zawodników Startu za skład i strzelca bramki oraz dla Pawła z serwisu sadeckie.pl za podanie obsady sędziowskiej dzisiejszego spotkania.
Pozostałe wyniki dzisiejszych spotkań:
Grybovia – Mordarka 0:0
Tymbark – Limanovia 2:3
Helena - Skalnik 2:3
Dodane przez: kaletinho, wyświetleń: 2386, Skomentowano 10 razy
Wszystko sie zgadza, ale wymiana ciosów trwała do 30 metra od bramki, bo
dalej piłkarzom Dobrzanki przejsc sie w pierwszej połowie nie udało (nie
liczac kilku niegroznych incydentow). Start natomiast miał w pierwszej
czesci gry kilka wysmienitych okazji (pusta bramka, akcja sama na samm,
kilka wolnych). W drugiej polowie do strzelenia gola byliscie strona
przewazajaca i dochodziliscie do sytuacji i jedna wykorzystaliscie.
Koncowka to juz nasza dominacja, z ktorej padł gol. Z przebiegu gry remis
jest sprawiedliwy, ale juz np. z sytuacji bramkowych Start był lepszy.
Fajny meczyk, bez chamskiej i agresywnej gry, a za to pelne ciekawych
zagran ikilku szalenczych rajdow :D
Faktycznie mecz był naprawde spoko, ofensywny, ale z tymi setkami
spokojnie dla was, nasi też mieli klarowne lach uderza wybija was
bramkarz, potem wasz bramkarz wychodzi z bramki i smierdzi golem, w
pierwszej połowie wypuszcza piłke z rąk i lach uderza piłka wychodzi na
rożny tak że w sytuacjach też był remis, jak by nie patrzyć dobry mecz
i wynik sprawiedliwy
A co powiesz o pilce wbitej w wasze pole karne na 5 metr gdzie cudem wasz
zawodnik wybija pilke, pozniej nasz zawodnik w sytuacji sam na sam
zachowuje sie jak trampkarz i nie wiadomo co robi. Owszem mieliscie
sytuacje, ale jednak nie tak klarowne. Oprocz tego gola, tak na prawde nie
zagroziliscie powaznie.
PS. Wasz bramkarz tez chyba nawet dwa razy, wypuscil pilke z rak z czego
nasi pilkarze nie umieli wykorzystac :)
no faktycznie sytuacji mieliście może troche wiecej klarownych ale czy
aż tyle grałem w meczach w którch przeciwnicy mieli dużo wiecej od nas
i przegrali i w takich(helena) hdzie przeciwnik nie istniał a jednak
wygrał z nami. W dzisiejszym meczu gra była bardzo fajna i zgodna z
wynikiem o drobiazgach nie rozmawiajmy, co pwoecie o sparningu wspólnym w
zimie, pogadajcie z trenerem swoim my pogadamy z naszym i może cos
wykombinujemy wydajecie sie być bystre chłopaki a nie cwele jak niekótre
drużyny z naszej ligii.Pozdrwienia.
Remis jest sprawiedliwy, po strzelonej przez nas bramce, zachowaliśmy się
jak trampkarze! Rozluźnienie i myśleliśmy że 3 pkt są nasze, wy
świetnie zareagowliście... niestety! Moim zdaniem my dominowaliśmy do
strzelonej przez nas bramki czyli do 60 minuty. Później wy przejęliście
inicjatywę... Wynik sprawiedliwy zagraliśmy jakbyśmy się bili o
pierwsze miejsce bo mecz był toczony w świetnym tempie, akcja za akcję
tylko szwankowała skuteczność! Do zobaczenia na wiosnę...
nom to widze ze to była kolejka dobrych meczów u nas też bylo ciekawie
ostatnia dryżyna walczyla z przedostatnią a mecz wyglądał jakby
walczyly ze sobą druzyny co najmniej z pierwszej 5. Niestety smuci fakt
że wszystko moim zdaniem zepsuł sędzia nie wiem czym kierował sie
gwizdząc dwa karne dla grybovii z których jeden (moze był) ale drugi
porazka:/ (gosc wpieprza sie w brzuch naszego bramkarza ktory ma pilke na
rekach) przy tym jeszcze tracimy obronce :/:/:/ nie wspominając juz o
nieuznanej bramce którą zdobyliśmy prawidlowo.poza tym mecz byl
naprawde dobry jednak gospodarzom troszke puscily nerwy w koncowce
świetny mecz!! bardzo szykie tempo, kilkadziesiat sytuacji obu druzyn.
Jestem pod wrażeniem. Niespodziewalem się że juniorzy tak dobrze graja..
juniorzy startu zagali na 110%, nasi an 100%(nie bylo ruperta a szkoda bo
poziom bylby jeszce wyzszy)GARTULUJE -oby tak dalej - a zajdziecie wysoko!