Remis trampkarzy - pomimo zdecydowanej przewagi...
2011-09-03
17:35:27
i problemów organizacyjnych
Dobrzanka Dobra 0-0 Poprad Rytro
Dzisiaj o godzinie 12.00 młodzi Bad Boys rozegrali spotkanie z zespołem Poprad Rytro. Najciekawsze było to, iż około 40min przed meczem dowiedzieliśmy się o tym, iż spotkanie nie odbędzie się o 17.00 (jak było wcześniej zaplanowane) ale o godzinie 12.00. Pomimo tego udało nam się uzbierać, aż 14 zawodników!!! Od samego początku inicjatywa została przejęta przez Dobrzan i nic się nie zmieniło, aż do końca meczu. Rozpoczęła się pierwsza połowa. Nasze chłopaki nie pozwoliły rywalowi wyprowadzić żadnej sytuacji, a my mieliśmy ich całkiem sporo. Szkoda tylko, że żadna z nich nie zakończyła się bramką. Warto opowiedzieć co nie co, o niektórych z nich. Sam początek spotkania. Maciek Kuchta zostaje z faulowany na 30metrze. Do wykonania rzutu wolnego podchodzi Kamil Kulpa. Bierze rozbieg, strzela, pomimo siły strzału Kamila bramkarz Popradu złapał tą piłkę. Dwunasta minuta spotkania. Nasz prawy obrońca Adrian Opyd z faulował kapitana Popradu w okolicach 30 metra. Do wolnego podszedł ich stoper. Piłka poszybowała wysoko jednak to nie sprawiło kłopotów naszemu bramkarzowi. Piętnasta minuta meczu. W okolicach 35 metra Ponownie zostaje z faulowany Maciek Kuchta. Do wykonania rzutu wolnego został wyznaczony Dawid Kulig. Oddala się, nabiega i strzela! Wydawało się, że piłka bezproblemowo wpadnie do siatki, jednak w ostatniej fazie lotu zmieniła kurs i przeleciała minimalnie na poprzeczką. Połowa pierwszej części spotkania. Daniel Mysza dostał podanie i ruszył jak wściekły w stronę bramki. Zobaczył po drugiej stronie nie krytego Pawła Nawarę, wrzucił piłkę w jego stronę, jednak ta przeleciała nad jego głową. Okolice 20min, Maciek Kuchta odbiera piłkę zawodnikowi Popradu i wyprowadza Dobrzan na połowę Rytra, mija kilku graczy przeciwnika i puszcza piłkę na Daniela Myszę a ten wychodzi sam na sam, STRZELA jednak piłka trafia w bramkarza. Gwizdek sędziego i koniec pierwszej części spotkania. Rozpoczyna się druga połowa. W okolicy 45min mamy aut w odległości 25 metra od bramki. Wyrzucił go Jakub Pałys prosto do Kamila Kulpy, a ten bez zastanowienia przyjął piłkę i oddał strzał. Jednak piłka trafiła w poprzeczkę. Okolice 55min Maciek Kuchta dostaje podanie od naszych obrońców i wyprowadza nas na połowę przeciwnika, kiwa piłkarzy Rytra i wypuszcza piłkę Danielowi Myszy a ten wyprzedza wszystkich obrońców, przjmuje piłkę , STRZELA jednak jego strzał został zablokowany i piłka wyleciała z pola karnego Popradu. Sam koniec spotkania. Daniel Mysza przejmuje piłkę wykopaną prze Tomka Gąsiora. Widzi z drugiej strony boiska Maćka Kuchtę i wrzuca na niego piłkę, ten przyjmuje ją i oddaje strzał jednak piłka odbija się od obrońcy Rytra i wypada na rożny. Jednak sędzia po tym strzale zakończył spotkanie. Według nas wynik nie był nadzwyczajny, ale pomimo problemów zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz.
Trener po meczu: Wielkie słowa uznania dla moich zawodników za zorganizowanie się w tak szybkim tempie na mecz. Kolejny raz udowodniliście że można na was liczyć w każdym momencie a także sami sobie udowodniliście że macie silną drużyne – wielkie słowa uznania. Jeśli chodzi o sam mecz to szkoda niewykorzystanych okazji ponieważ w tym meczu grała tylko jedna drużyna – ta która w 40 minut zorganizowała się na mecz. Dzięki - Jesteście więcej niż klub!!!
Dodane przez: pavol, wyświetleń: 3222, Skomentowano 0 razy
powrót