przełamanie trampkarzy w dorym stylu 2012-05-26
18:25:05

Dzisiaj nasza drużyna zmagała się z 5 drużyną w tabeli a mianowicie z Heleną Nowy Sącz. Musieliśmy to wygrać aby myśleć o utrzymaniu. Początek meczu to było rozpoznawanie się obu drużyn, nie było większych sytuacji. Około 16 minuty w środku boiska piłkę wywalczył sobie Daniel Mysza i długim rajdem zakończył tą akcje strzałem obok bramkarza i wychodzimy na prowadzenie w tym meczu. Drużyna gospodarzy próbowała wyrównać rezultat ale zatrzymywali się na świetnie dziś grającej obronie albo piłkę spokojnie łapał bramkarz Tomek Gasior. Takim wynikiem zakończyła się I połowa. Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani oraz pewni siebie .Każdemu zależało aby wywieść dziś z stąd 3 pkt. Po rozpoczęciu od razu rzuciliśmy się na rywala.To przyniosło znakomity efekt w 38 minucie. Kamil Kulpa zagrywa do Tomka Miśkowca a ten minął dwóch rywali w tym jednemu założył "siatę" i podał prostopadłą piłkę do Daniela Myszy a ten nie mógł zrobić nic innego jak umieścić futbolówkę w siatce. I tak uczynił. Zespół Heleny próbował stworzyć jakąś dogodną sytuacje ale to nie był ich dzień. Dobrzanka przeważała dziś pod każdym aspektem gry. I gdy nastała minuta 56 to udało nam się strzelić 3 bramkę a uczynił to nie kto inny jak …… oczywiście Daniel Mysza który był dziś istnym potworem dla obrońców. Swoje dogodne sytuacje mieli także:Kuchta,Tąta,Zawada ale niestety im się nie udało. Zdobywamy cenne 3 pkt które pomogą nam w walce o utrzymanie oraz to zwycięstwo zdecydowanie podniosło morale drużyny.  Wszyscy piłkarze bardzo gorąco dziękują naszemu prezesowi za to że był z nami dziś i podpowiadał każdemu z nas. Wielkie dzięki! Następny mecz gramy w podegrodziu z Grodem.