Dobrzanka królową jesieni! 2013-12-08
21:54:15

Kulisy rundy jesiennej Serie A.

Ostatni raz ‘widzieliśmy się’ 4 miesiące temu, kiedy to barwnie opisywałem początek nowej drogi, nowej przemiany, nowego odrodzenia naszego klubu. Początek nowej drogi? A jak inaczej można nazwać zrobienie kroku w tył po 5 wspaniałych i barwnych latach w okręgówce? Według mnie idealnie pasuje określenie „nowa droga”, czy też „przemiana”. O tym jednak później. Jak już wcześniej można było się domyślić, sierpień rozpoczęliśmy zmaganiami w A Klasie Limanowskiej!

W sezon 13/14 wchodziliśmy z mocnym przytupem. Już na wstępie przyszło zmierzyć się naszym „Bad Boys” ze spadkowiczem z okręgówki, który tak jak my nie potrafił wywalczyć sobie w końcówce pozostania o klasę wyżej. Mowa tu oczywiście o – AKS Ujanowice. Sam mecz, sama postawa naszych zawodników mogła być dla kibiców wielką niewiadomą. Z okręgówką żegnaliśmy się w mieszanych nastrojach. Z jednej strony potrafiliśmy wygrywać z ówczesnym liderem 4:1, by przegrywać z zespołami, które nie ustępowały nam potencjałem czy talentem. Ba! Te zespoły często powinny ustępować nam, a nie my im. Reanimacji ‘tonącej łodzi podwodnej’ podjął się powracający za stery Dobrzanki po rocznej przerwie – Jarosław Kordeczka. Było to swoistym rodzajem „nowej-starej drogi”, możliwością szybkiego powrotu do ‘okręgówki’. Powrót pokroju, niczym ‘The Special One’ po kilkuletniej wojaczce po różnych klubach do Chelsea, budził nadzieje i mógł podnieść kibicom jak i samym zawodnikom morale. Pierwszym sprawdzianem miał być właśnie wcześniej wspomniany mecz, dodatkowo rozgrywany na boisku przeciwnika dającym kolejne utrudnienie. Rozpoczynamy cykl, z nadaną przeze mnie nazwą „Droga do okręgówki…” – relacja z pierwszej jego części poniżej.

AKS Ujanowice 1:4 Dobrzanka Dobra
Bramki: Janisz – 2x Lach, Gąsior, Podgórny
Mecz rozpoczęcia, sprawdzian i określenie swojego celu na ten sezon. Nikt chyba z kibiców nie mógł wymarzyć sobie lepszego startu. Prowadzenie z jednym z faworytów do awansu, na jego terenie aż 0:4 mogło tylko wróżyć mocny, zdecydowany i konsekwentny start po powrót o klasę wyżej. „Bad Boys” przez cały mecz przeważali, nie dając dosłownie dojść gospodarzom do słowa, którym udało się uratować honor strzelając bramkę w końcówce spotkania.

Jaworzanka Jaworzno 1:1 Dobrzanka Dobra
Bramki: Rosiek – Dziadoń
Kolejny mecz na wyjeździe, z zespołem który – bądźmy szczerzy – nie powinien zagrozić naszemu zespołowi. Cała ekipa pojechała do Jaworzna po 3pkt, gdyż każdy inny scenariusz mógł sprawić duże zaskoczenie. Kiepski stan murawy, strasznie ambitny przeciwnik i sędzia który mylił się w obydwie strony raz po raz sprawiły, że wywozimy tylko jeden punkt. Lecz myślę, że główną przyczyną tego rezultatu był fakt zlekceważenia przeciwnika. Zbyt wyluzowani Dobrzanie, szybko dali się zaskoczyć tracąc bramkę z rzutu karnego, by już kilka minut później grać o jednego zawodnika mniej. Mecz z minuty na minutę zapowiadał na ogromną niespodziankę, lecz piękny strzał Dziadonia zza pola karnego w pierwszej odsłonie ustalił wynik tego spotkania.

LKS Mordarka 0:1 Dobrzanka Dobra
Bramka: Jantos
„Ciężki mecz, mądrze poukładany rywal, grający piłkę mocno defensywną, oraz słaba skuteczność sprawiły że było to dla nas ciężkie spotkanie. Mimo wszystko dopięliśmy swego i zrealizowaliśmy założenia, dzięki pięknej akcji i bramce Alana Jantosa.” – tyle o meczu powiedział trener drużyny. Drugie zwycięstwo i po trzech meczach na ‘obczyźnie’ wracamy do siebie z liczbą 7pkt na koncie.

Dobrzanka Dobra 4:2 Zenit Kasinka Mała
Bramki: 2x Gąsior, Lach, Palka
Pierwszy mecz przed własną publicznością, mecz – bez historii. Od początku do końca faworytem byli „Bad Boys”, którzy do końca kontrolowali przebieg meczu. Znów trafiamy do siatki rywala cztery razy! I powoli zaczynają wyrastać nam nowi liderzy klasyfikacji strzelców w Dobrej: Gąsior i Lach mają już po trzy trafienia!

Płomień Limanowa 3:5 Dobrzanka Dobra
Bramki: Koza, Guzik, Wasalik – 2x Palkij.G, 2x Gąsior, Lach
Na taki mecz warto było czekać! Dwóch faworytów do zdobycia mistrzostwa ‘Serie A’ stają naprzeciw siebie – zapowiada się bardzo emocjonująco. I też tak było! Mecz nie mógł się lepiej zacząć dla przyjezdnych. Po ponad 20 minutach gry, goście spokojnie prowadzili 0:2 po dwóch trafieniach Palkija – lecz to co wydarzyło się wkrótce po tym, trwale zapisze się w historii klubu. W przeciągu 4 minut, tracimy całą przewagę którą sobie wypracowaliśmy – z wyniku 0:2, robi się 3:2 dla gospodarzy. Niesamowity ‘comeback’ w wykonaniu Płomienia. Lecz szybko strzelona bramka wyrównująca w drugiej odsłonie spotkania ustawiła dalszy przebieg meczu – dwa trafienia zalicza Gąsior, który daje tym sposobem kolejne trzy punkty Dobrzanom!

Dobrzanka Dobra 6:0 Krokus Przyszowa
Bramki: 4x Gąsior, Dziadoń.W, Palkij.D
Kolejny mecz bez historii. „Bad Boys” postanowili uwieńczyć prezentację nowych stroi przez sponsora – Intellect, zmasakrowaniem przeciwnika aż 6 bramkami! Warto wspomnieć, że festiwal strzelecki urządził sobie kapitan „Bad Boys” – Maciej Gąsior, który ustrzelił aż cztery bramki! Tutaj nie ma nawet co pisać, wystarczy oglądnąć:

Słomka Siekierczyna 0:3 Dobrzanka Dobra
Bramki: 2x Palkij.D, Palkij.G
‘Ważne 3 pkt! W tak malowniczych miejscowościach jak Siekierczyna styl gry nie ma znaczenia, a i komentarz pomeczowy jest zbyteczny. Gratuluje całej mojej drużynie że odrobiła lekcje z Jaworzanki i wygrała mecz. Dobrze że moja Dobrzanka ma to już za sobą.’ – tyle o meczu powiedział trener, Jarosław Kordeczka.

 

Dobrzanka Dobra 0:1 Laskovia Laskowa
Bramka: Surdziel
Trzeci mecz przed własną publicznością, mecz który miał być kontynuacją serii pięciu zwycięstw z rzędu. Miał być, lecz po raz pierwszy w tym sezonie Dobrzanie musieli uznać wyższość rywala i to na swoim stadionie. Po ciekawym i emocjonującym spotkaniu, bramce zdobytej z zamieszania w polu karnym, trzy punkty pojechały do Laskowej. Jest to drugie słabe spotkanie w wykonaniu Dobrzanów.

Błyskawica Rupniów 1:9 Dobrzanka Dobra
Bramki: - - 4x Gąsior, 2x Palkij.D, 2x Lach, Dziadoń.W
Niesamowite odbicie się po porażce z Laskową. Dobrzanie zdeklasowali rywala – zmietli Błyskawicę z powierzchni ziemi! Takie słowa aż chce się przytoczyć patrząc na widok tego wyniku. Naprawdę rzadko zdarza się oglądać aż 10 bramek w jednym meczu, a co dopiero gdy dziewięć z nich strzela jedna drużyna. Kapitan – Maciej Gąsior po raz kolejny zalicza ‘czwórkę’ w jednym meczu.

Dobrzanka Dobra 2:0 Zalesianka Zalesie
Bramki: Palka, Palkij.D
Drugie z rzędu zwycięstwo Dobrzanów, tym razem na własnym stadionie pokonali jak zawsze nieobliczalną drużynę z Zalesia. Po dosyć nudnym meczu, gospodarzom udaje strzelić się dwie bramki, które jak się okazuje dają zwycięstwo z możliwością dopisania do swojego konta kolejnych trzech punktów.

Gorce Kamienica 0:5 Dobrzanka Dobra
Bramki: 2x Jantos, Joniec, Dziadoń.W, Palkij.D
Kolejny mecz bez historii. Aktualni liderzy szybko i łatwo rozprawili się z ostatnim zespołem w lidze. Pełna kontrola i przewaga została udokumentowana pięcioma bramkami.

Warto również wspomnieć, że w ramach 12 Kolejki – rundy tym razem już wiosennej został rozegrany mecz rewanżowy z AKS Ujanowice. Dobrzanie przegrywają drugi mecz u siebie, drugi mecz w lidze aż 1:3 ! Festiwal nieskuteczności w wykonaniu liderów Serie A, sprawia że znów 3 punkty uciekają z naszego terenu. Lecz mowa o tym meczu będzie dopiero na wiosnę. :)

Podsumowując:

(tabela pochodzi ze strony: www.plomien-limanowa.com)

Najlepszy mecz:
Płomień Limanowa 3:5 (3:2) Dobrzanka Dobra

Najgorszy mecz:
Jaworzanka Jaworzno 1:1 (1:1) Dobrzanka Dobra

Odkrycie rundy:
Jantos Alan

Klasyfikacja strzelców(Dobrzanka):
1. Gąsior Maciej – 13 bramek.
2. Palkij Daniel – 7 bramek.
3. Lach Damian – 6 bramek.

A poniżej przedstawiam podsumowanie ‘okiem kamery’:

Widzimy się na wiosnę, dziękuję za uwagę. :)

Dodane przez: Jarrek, wyświetleń: 3619, Skomentowano 0 razy

 Dodaj komentarz powrót