Następny mecz
W najbliższym czasie nie gramy...

...ale nowe rozgrywki już niebawem!
Poprzedni mecz
LKS Mordarka vs Dobrzanka Dobra
LKS Mordarka Dobrzanka Dobra
2021-05-02 17:30
Mordarka
zobacz szczegóły spotkania » zobacz historię spotkań »
Tabela
Seniorzy
Klub Mecze Pkt.
Słomka Siekierczyna 4 12
Płomień Limanowa 5 12
LKS Mordarka 3 9
Dobrzanka Dobra 5 9
LKS Jodłownik 5 8
Orkan Niedźwiedź 5 6
Wierchy Pasierbiec 4 6
KS Tymbark 4 4
Gorce Kamienica 5 3
Olimpia Pisarzowa 4 1
Stradomka Skrzydlna 4 0
LKS Rupniów 0 0
Sokół Słopnice 0 0
Juniorzy
Klub Mecze Pkt.
Krokus Przyszowa 7 21
Słomka Siekierczyna 7 15
Zalesianka Zalesie 7 10
Laskovia Laskowa 7 10
LKS Jodłownik 6 9
Dobrzanka Dobra 7 9
Gorce Kamienica 7 2
Orkan Niedzwiedz 6 2
Trampkarze
Klub Mecze Pkt.
Dobrzanka Dobra 9 19
KS Tymbark 9 18
LKS Gorce Kamienica 9 18
Zenit Kasinka Mała 9 17
LKS Mordarka 9 7
Płomień Limanowa 9 0

Strona główna / Aktualności / Newsy

rozmiar tekstu: A A A

Szybko, łatwo i przyjemnie 2016-08-28
21:15:28

Powiększ
Kolejne trzy punkty naszych seniorów!

Po ostatnim zwycięstwie nad Uranem Łukowicą czekał nas pojedynek z rezerwami Płomienia Limanowa. Pojedynek, który wreszcie rozgrywaliśmy na swoim stadionie - po rocznej przerwie. W to upalne niedzielne popołudnie na 'kartofilsko' w Dobrej przyszło około pięćdziesięciu widzów, a z meczu na mecz kadra seniorów wygląda coraz bardziej pokaźnie! W ubiegłym tygodniu do gry było gotowych jedynie 14 zawodników, tego dnia było już ich 17! 

Nasz rywal przystępował do meczu po minimalnej porażce z Jaworzanką Jaworzna 0:1 - można więc było się spodziewać, że będą chcieli się odkuć za poprzednie niepowodzenie. Zawodnicy z Dobrej widać wzięli sobie do serca lekcje z poprzedniego meczu, gdzie musieli aż do 70 minuty męczyć się z rywalem gdyż... już w 5 minucie spotkania wynik otworzył Daniel Mysza. Po wrzutce z rzutu rożnego wykonywanego przez Dziadonia, Daniel uprzedził obrońcę i kolanem skierował piłkę do siatki. Warto zaznaczyć, że kilka chwil przed bramką dla naszego zespołu mógłbyć wynik 0:1 dla gości - bowiem po błędzie obrony zawodnik Płomienia znalazł się w sytuacji sam na sam z 'Bacą', lecz Mateusz wywiązał się ze swojej roli perfekcyjnie powstrzymując strzał rywala. Z każdą następną minutą rosła przewaga naszej drużyny. Uskrzydleni szybko strzeloną bramką ruszyliśmy za ciosem - długo nie musieliśmy czekać, gdyż w 9 minucie po pięknej akcji Dziadoń-Niedojad-Jasiński ten ostatni umieszcza piłkę w bramce. Dziadoń zagrał na skrzydło do Niedojada, który skrócił w pole karne gdzie wyłożył Jasińskiemu 'na pustaka', a Adaś spokojnym strzałem umieścił piłkę w okolicach okienka bramki. Po dwóch szybko wyprowadzonych ciosach trochę zwolniliśmy tempo. Wciąż kontrolowaliśmy mecz, próbowaliśmy stwarzać sobie kolejne sytuacje lecz nic konkretnego z nich nie wychodziło. Gdy już wydawało się, że nie zobaczymy w tej połowie bramek w 41 minucie do własnej siatki trafia zawodnik gości. Damian Opyd popędził z piłką lewym skrzydłem, a po jego wrzutce zawodnik Płomienia skierował 'niechcący' piłkę do własnej bramki. Tak więc na przerwę schodziliśmy z wysokim i dosyć spokojnym prowadzeniem 3:0.

Druga odsłona przyniosła zmiany w podstawowej jedenastce naszej drużyny, które miały zagwarantować 'utrzymanie' wyniku. Niewiele więcej zmieniło się od pierwszej połowy, inicjatywę wciąż mieli gospodarze, a goście cierpliwe czekali na nich na swojej połowie. Powolne rozgrywanie połączone z atakiem pozycyjnym miało przynieść nam kolejne bramki, lecz mimo dogodnych prób Podgórnego, Dziadonia czy Myszy wciąż nie mogliśmy podwyższyć prowadzenia. Nasz zespół czekał na błąd przeciwnika, który w tym meczu ewidentnie sobie nie potrafił z nami poradzić. Długo czekać nie musieliśmy, bo w 59 minucie mieliśmy już na tablicy wynik 4:0. Błąd obrońcy wykorzystał nasz nowy nabytek, wypożyczony z Sokoła Słopnice - Kamil Kęska, który swoją szybkością wyprzedził obrońcę biegnącego do niedokładnego podania i w sytuacji sam na sam z Wydrą spokojnie umieścił piłkę w siatce. Niesamowite przyspieszenie ma ten chłopak! Kolejne minuty nie różniły się zbytnio od poprzednich, pełna kontrola spotkania - a Płomień, nie potrafił ani razu zagrozić naszej bramce. W 85 minucie gola strzela również debiutujący w seniorskim zespole - Michał Kuchta, który po samodzielnej akcji Krywoborodenki na raty trafia do bramki rywali. Gdy już wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 5:0, tuż przed gwizdkiem sędziego do siatki trafił Dziadoń, który strzałem zza szesnastego metra w długi róg ustalił wynik tego meczu.

Kolejny mecz i kolejny grad goli! W dwóch meczach mamy strzelonych aż 11 bramek, przy czym straciliśmy tylko jedną. Widać, że z meczu na mecz buduje się drużyna którą zdecydowanie stać na powrót do Limanowskiej 'elity' - czyli A Klasy.

 Dobrzanka Dobra 6:0 (3:0) Płomień II Limanowa 
Bramki: 5'Mysza,9'Jasiński,41'samobój,59'Kęska,85'Kuchta,90'Dziadoń
Skład: Łazarczyk(46'Gąsior)-Opyd(46'Podgórny),Jantos,Żabówka,Krywoborodenko-Chochół(46'Kuchta),Dziadoń,Gąsior(30'Kęska)-Niedojad,Jasiński,Mysza


Dodane przez: Lelkosław, wyświetleń: 3979, Skomentowano 0 razy

 
Nikt jeszcze nie dodał komentarza.

Możesz być pierwszy!
powrót

Newsletter

zapisz wypisz

Jeśli chcesz otrzymywać najnowsze informacje zapisz się do naszego newslettera

wizyt: 4940316 online: 23
Copyrighy © LKS Dobrzanka 2010

Sponsorzy

EkoziemProjektowanie stron internetowychGmina DobraPrace Ziemne