Ciężka przeprawa w Tymbarku. 2017-04-13
10:14:14

W niedzielę o godz. 16:00 naszym seniorom przyszło zmierzyć się z drugą drużyną KS Tymbark. Cel był jasny - zdobyć trzy punkty! Inny wynik mógłby spowodować spadek z pierwszego miejsca w lidze.

Nasza drużyna rozpoczęła to spotkanie w najmocniejszym składzie. Mimo to widać było, że czegoś brakowało w naszej grze. Mnóstwo niedokładności, niewymuszonych strat - to nie był najlepszy początek meczu. Pomimo tego, nasza drużyna wciąż napierała i dążyła do tego, aby jak najszybciej zdobyć bramkę, która pozwoliłaby wnieść trochę spokoju do naszej drużyny. Tak oto w 11 minucie nasz kapitan - Karol Dziadoń - wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie, strzelając bramkę po kombinacyjnej akcji naszego zespołu. "Bad Boys" zaczęli śmielej atakować, co przekładało się na mnóstwo klarownych sytuacji - brakowało tylko skuteczności. Raz po raz piłka lądowała w rękach bramkarza drużyny przeciwnej, rozgrywającego bardzo dobre spotkanie. KS Tymbark wyczekiwał na wyprowadzenie szybkiego kontrataku, po którym mogliby zagrozić bramce strzeżonej przez Tomka Gąsiora. W 29 minucie w zamieszaniu podbramkowym po rzucie wolnym naszych rywali, najlepiej odnajduje się Surdziel i tym samym doprowadza do remisu. Po straconym golu, widać było u naszych zawodników chęć ponownego wyjścia na prowadzenie. Tuż przed przerwą bramkę na 2-1 dla naszej drużyny zdobywa Alan Jantos.

W przerwie nasz trener nie dokonał żadnych roszad taktycznych. Drugą połowę lepiej zaczęli zawodnicy drużyny przeciwnej, którzy w 46 minucie ponownie doprowadzają do remisu. Remis nas nie zadowalał. Trener zdecydował dać szansę naszym juniorom, nowe siły miały pomóc zdobyć 3 punkty naszemu zespołowi. Gra sie nieco ożywiła, sytuacje Jantosa i Kęski były bliskie powodzenia - w pierwszym wypadku przeciwnik wybił piłkę juz z linii bramkowej natomiast w drugiej sytuacji piłka nieznacznie minęła słupek bramki. Co nie udało sie tym zawodnikom, udało sie niedawno wprowadzonemu Krzyśkowi, który skierował piłkę do pustej bramki po indywidualnej akcji Daniela Myszy. Nie dość, że był to jego debiut w seniorach… to na dodatek strzelił bramkę decydującą o wyniku spotkania. Do końca meczu nie daliśmy wydrzeć sobie jednobramkowego prowadzenia. Wywozimy 3 punkty z trudnego terenu!

Trzeba natomiast przyznać, że nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, sam wynik lepszy od gry. Trzeba jak najlepiej przygotować sie do kolejnych spotkań, ponieważ rozgrywki Serie B wkraczają w decydującą fazę, gdzie każda strata punktów może decydować o braku awansu do wyższej ligi, który jest naszym celem. Warto również zaznaczyć jak wielki wkład w zwycięstwo miała postawa debiutujących w seniorach juniorów! Mamy również jeszcze jedną ważną informację – nasz bezpośredni rywal w walce o awans – Wierchy Pasierbiec zremisował swoje ostatnie spotkanie z Rybiem – 2:2, a więc na obecną chwilę pozostajemy samodzielnymi liderami Limanowskiej B Klasy!

KS II Tymbark 2:3 (1:2) Dobrzanka Dobra
Bramki: 29'Surdziel, 46'nieznane - 11'Dziadoń, 45'Jantos, 77'Judka
Skład: Gąsior-Krywoborodenko(60'Smoleń),Dziadoń,Żabówka,Niedojad(67'Judka)-Chochół(60'Zawada),Jantos(83'Brzeń),Dziadoń-Mysza,Kęska,Podgórny