Porażka Juniorów w meczu ze Startem!!! 2007-09-29
18:03:00

Start Nowy Sącz 3:2( 2:2) DOBRZANKA DOBRA

Bramki: Palkij Grzegorz 30, 40 min.

Skład: Nika- Podgórni P, Joniec M(75 Podgórni J), Niedojad T, Ranosz K(45 Podgórni A)- Podgórny A( 45 Janas A), Dziadoń K, Zawada A, Pacura M- Kuchta T, Palkij G

W dzisiejszym meczu Dobrzanka Dobra podejmowała Start Nowy Sącz na nieszczęście dla naszych, mecz został przegrany. Obie drużyny przystąpiły do spotkania w optymalnym składzie. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie w grze nie brakowało walki, zagrań z „klepki” i składnych akcji ale także były obecne błędy zarówno u nas  jak i w drużynie przeciwników. Pierwsza połowa była wyrównana, ataki obu drużyn przeplatały się ze sobą. Jednak w 20 minucie po błędzie defensywy, gospodarze zdołali objąć prowadzenie, było 1:0.

Dobrzanka zaczęła atakować chcąc odrobić stracona bramkę, dało to efekt w 30’ kiedy po strzale Marka Pacury piłka odbiła się od obrońcy i trafiła wprost pod nogi Grzegorza Palkija który strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza Startu zmieniając wynik na 1:1.

Ataki naszych piłkarzy nie ustawały i już w 40’ Karol Dziadoń popisał się pięknym podaniem nad głowami obrońców,  adresowane do Grzegorza Palkija , który mierzonym strzałem w prawy róg nie dał szans bramkarzowi (1:2). Po tej bramce ataki Dobrzanki słabły, co dawało szanse piłkarzom Startu, gospodarze skorzystali z tej okazji i w 45’ udało im się wyrównać tuż przed końcem pierwszej połowy(2:2). Po przerwie na boisko zostali wprowadzeni dwaj nowi gracze Adam Janas i Artur Podgórni , wnieśli oni bardzo dużo ożywienia do gry, piłkarze Dobrzanki nie wypuszczali ze swojej połowy gospodarzy czego efektem było kilka bardzo składnych i świetnie wykonanych akcji, jednak po strzałach Adama Janasa i indywidualnej akcji Grzegorza Palkija, a także kilku ładnych dośrodkowaniach górą wychodził bramkarz Startu, grający pewnie na przedpolu. Z czasem nasi piłkarze opadali z sił czego efektem było coraz więcej błędów i luki w ustawieniu . Naszą drużynę osłabiła także kontuzja Michała Jońca  który musiał zejść z boiska co odbiło się na naszej grze defensywnej. Brak sił pod koniec spotkania, luki w obronie a także brak niektórych graczy spowodowały kilka groźnych akcji gospodarzy. Jedną z nich zamienili na zwycięską bramkę w 90’ spotkania. Gratulujemy rywalom ze Startu uzyskania 3 pkt w sportowej walce!!