Zwyciestwo Juniorów 2007-10-31
11:06:00

SKALNIK KAMIONKA WIELKA - DOBRZANKA DOBRA 1:2 (1:1)

Bramki: M. Joniec 21, T. Niedojad 73.

W dzisiejszym meczu juniorzy naszego klubu grali w Kamionce Wielkiej ze stołecznym „Skalnikiem”. Nasi juniorzy podeszli do tego spotkania z poważnym osłabieniem jakim jest kapitan Arek Zawada! W drużynie gospodarze można było zauważyć mały kryzys, gdyż było ich tylko „goła 11”, ale mimo to walczyli do ostatniego gwizdka. Spotkanie zaczęli goście i to oni dyktowali tempo gry przez całą pierwszą połowę. Już na samym początku spotkania swoje sytuacje mieli Kuchta, Palkij, Pacura, Joniec, ale piłka nie mogła trafić do bramki, w której znakomicie spisywał się bramkarz „Skalnika”. Dopiero w 21 minucie skapitulował po rzucie rożnym, którego na bramkę strzałem głową zamienił Michał Joniec. Warto wspomnieć, iż strzelec gola wystąpił w tym spotkaniu z powodu braku wyżej wspomnianego Arka Zawady i spisał się znakomicie! Po stracie gola goście nadal dyktowali tempo gry. W 32 minucie Karol Dziadoń strzelił w słupek z rzutu wolnego. Nieoczekiwanie w końcówce pierwszej połowy gospodarze zdobyli gola po błędzie naszych defensorów. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1!! W przerwie trener gości – Jarosław Kordeczka dokonał, aż trzech zmian,postawił wszystko na jedną kartę – liczą się tylko 3 punkty! Na placu gry pojawili się Adam Janas, Kuba Podgórni, Paweł Kuchta. Podobnie jak w pierwszej połowie znowu zaatakowali goście. Swoje szanse miał Michał Joniec, który aż trzykrotnie po strzałach z dystansu trafiał w poprzeczkę!! Miażdżąca przewaga gości dała efekt w postaci gola w 73 minucie! Długiego „crossa” z własnej połowy zagrał Artur Podgórni, a Tomasz Niedojad techniczym strzałem pokonał świetnie dysponowanego w tym spotkaniu bramkarza gospodarzy. W końcowej części mecz „nasi” prowadzili grę i spokojnie czekali na końcowy gwizdek. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:1 dla gości, ale mimo wyniku należy pochwalić drużynę „Skalnika”, która mimo problemów kadrowych walczyła do końca. Za tydzień mecz kończący rundę u siebie z bardzo groźnym rywalem – jakim jest „Poprad Muszyna”. „Mineralni” są w czołówce ale „Dobrzanka” na swoim boisku może wygrać z każdym. Aby wygrać z takim rywalem nasi muszą przede wszystkim poprawić… skuteczność!!! Mamy nadzieję, że za tydzień zobaczymy grad goli i już dzisiaj zapraszamy wszystkich na to spotkanie!