Wreszcie coś ruszyło! 2008-06-28
21:38:00

Na boisku sportowym Dobrzanki ruszyły prace ziemne w celu doprowadzenia „murawy” boiska do stanu używalności. Przede wszystkim priorytetem jest montaż nawadniania. W tym celu została wykopana studnia a także rów wzdłuż boiska, gdzie zostały zamontowane specjalne cztery studzienki z zaworami kulowymi. Dzięki temu będzie można podłączyć sprzęt nawadniający za pomocą którego boisko będzie regularnie podlewane. Bez takiego systemu nawadniania nie miałyby sensu inne prace (o których poniżej), gdyż jak wiadomo, nie wystarczy zrobić dobrej murawy, jeżeli się jej nie będzie podlewać i pielęgnować. Docelowo ma zostać zamontowane urządzenie, które będzie można mechanicznie ustawiać i włączać o zaplanowanej godzinie.

Następnie w przyszłym tygodniu zostaną przeprowadzone kolejne liczne prace mające na celu poprawę „murawy”, m. in. wertykulacja (areacja) nawierzchni, połączona z rozwiezieniem specjalnej mieszanki torfu, trawy i nawozu. Natomiast tam gdzie w ogóle nie ma trawy nałożona zostanie darń. Wcześniej po całym boisku została rozwieziona specjalna mieszanka mająca na celu zniszczenie chwastów i babki oraz wzmocnienie istniejącej „trawy”. Dookoła stadionu wykoszono również chwasty i trawę.

Boisko cały czas będzie trzeba podlewać i dbać o jego stan. Na razie nie będzie wykonanego drenażu (o który niżej podpisany bardzo zabiegał), gdyż środki są ograniczone. Ziemia po wyżej wymienionych zabiegach ma lepiej wsiąkać i woda powinna odpływać. Miejmy nadzieję, że rzeczywiście tak będzie.

Na zakończenie chcę bardzo podziękować tym którzy przyczynili się do „popchnięcia” tematu boiska: wójtowi Benedyktowi Węgrzynowi, zarządowi klubu z prezesem Marianem Gąsiorem i wiceprezesem Tadeuszem Kubowiczem na czele.

Wielkie podziękowania dla Mirka Hołuja za pracę i włożony trud, Maćka Podgórniego a także dla pana Marka Dziadonia z pracownikami oraz dla tych wszystkich, którzy nam pomagali.