Zwyciestwo na własnym stadionie na zakończnie udanego sezonu! 2009-06-15
15:50:00

DOBRZANKA DOBRA 1:0(0:0) Kobylanka

Bramki: Drożdż Paweł w 54 min

DOBRZANKA: Nika- Blicharski(78 Joniec), Podgórni, Niedojad(46 Drozd), Smoleń- Dziadoń W, Gąsior, Zawada(72 Dziadoń K), Gargas- Drożdż P, Palkij D(85 Palkij G)

Kobylanka: Karp- Sokolski, Kędzior, Bobek, Pietruszka- Szymczyk, Rachel, Jamróz, Jabłczyk- Przybychowicz, Woźniak

Widzów: 200

Dzisiaj byliśmy świadkami meczu pomiędzy drużynami LKS Dobrzanka Dobra i LKS Kobylanka. Ekipa z Dobrej, która ma najlepszy bilans meczów u siebie chciała wygrać, gdyż było to jej ostatnie spotkanie na swoim terenie w obecnym sezonie. W drużynie gospodarzy zabrakło jedynie pauzującego za nadmiar kartek Mateusza Łazarczyka.

Początek meczu był trochę chaotyczny, dobrzanie zbyt prosto tracili piłki i popełniali błędy czego efektem była niebezpieczna sytuacja już w 2min meczu, jednak dobrze zachował się bramkarz Grzegorz Nika, który wyłapał strzał rywala. Od tamtego momentu gospodarze zaczęli grać dużo szybciej i dokładniej. Świetnie w środku współpracowali Arkadiusz Zawada i Maciej Gąsior, a na skrzydle brylował Andrzej Gargas. Właśnie po jego świetnym przerzucie, pod polem karnym gości znalazł się Daniel Palkij, który najpierw minął dwóch rywali, a potem podał piłkę na 8m przed bramkę do Pawła Drożdża. Jednak ten zbyt mocno odchylony posłał piłkę nad poprzeczką. Dobrzanie jednak nie zaprzestali ataków i dalej dążyli do zdobycia bramki, najpierw strzał Gargasa zablokowali obrońcy, a chwilę później Daniel Palkij minimalnie przestrzelił głową. Do końca pierwszej połowy piłkarze z Dobrej mieli jeszcze kilka sytuacji jednak nie potrafili ich wykorzystać i pomimo sporej przewagi na przerwę schodzili remisując 0-0 !!

W przerwie trenerdokonał jednej zmiany, Tomasza Niedojada zmienił Grzegorz Drozd. Druga połowa również przebiegała pod dyktando Dobrzanki. Gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, wymieniali więcej podań i konstruowali dużo więcej zaczepnych akcji niż rywale. W 54min drużyna z Dobrej przypieczętowuje olbrzymią przewagę, po dośrodkowaniu piłki, Paweł Drożdż udeża głową a piłka wpada do siatki. 1-0 prowadzą gospodarze !! Dobrzanie przeważają, ale kolejne bramki wciąż nie padają. Trener decyduje się na zmiany. Najpierw Arka Zawadę zmienia Karol Dziadoń, a chwilę później Kamila Blicharskiego zmienia Michał Joniec. Na boisku jednak wciąż bez zmiany wyniku. W 80min fantastyczną sytuację marnuje Maciej Gąsior, który z pięciu metrów uderza obok bramki, a chwilę w podobnej sytuacji Daniel Palkij również nie pokonuje bramkarza. W 85min przeprowadzona zostaje ostatnia zmiana, Daniela Palkija zmienia Grzegorz Palkij. Do końca spotkania wynik nie ulega zmianie i Dobrzanka pokonuje 1-0 Kobylankę.

Gospodarze wygrywają jednak szkoda, że tak skromnie. Nie mniej jednak cieszymy się ze zdobytych trzech punktów i czekamy na kolejne trzy w derbowym spotkaniu z Tymbarkiem. Dziękujemy młodym kibicom za doping, a naszym piłkarzom za sportową postawę i zwycięstwo