Zwycięstwo Seniorów na trudnym terenie!!! 2009-08-30
22:13:00

Orawa Jabłonka 1:2(0:1) DOBRZANKA DOBRA

Bramki dla Dobrej: Palkij Daniel 30 min, Gasior Maciej 70 min

Dobra: Łazarczyk- Joniec, Niedojad, Drozd, Otwinowski- Dziadoń W, Dziadoń K, Zawada, Palkij G(65 Smoleń M)- Palkj D(90 Kuchta), Gąsior(94 Baran)

Dzisiejszy mecz przebiegał absolutnie pod nasze dyktando. Opanowaliśmy środek pola, nasza obrona grała bardzo pewnie i do przerwy mogliśmy prowadzić zdecydowanie. Niestety brakło trochę zimnej krwi i do szatni schodziliśmy ze skromnym prowadzeniem 1:0. Druga połowa to już bardziej defensywny sposób gry z nastawieniem na kontratak. Jedna z tych akcji udała się w sposób szkoleniowy. Stoper(Drozd) uruchamia skrzydłowego pomocnika(Dziadoń W) długim podaniem , Wojtek zagrywa piłkę do wysuniętego napastnika (Maćka Gąsiora) i ten pewnie podwyższa na 2:0. Gdy wydawało się iż mecz zakończy się bez większych kłopotów w 82 minucie nasz bramkarz popełnia bezmyślny ful i sędzia wskazuje na wapno. Wynik 2:1 i Orawa poczuła krew. Końcówka meczu to desperacka obrona wyniku. W 95 minucie w sytuacji sam na sam kapitalnie interweniuje Łazarczyk, który naprawia swój błąd z 82 minuty. Mecz kończy się zwycięstwem na trudnym terenie.

 Należy wspomnieć iż po kontuzjach do gry w drużynie powrócili Michał Smoleń, zawodnik który dla naszej drużyny znaczy bardzo dużo, oraz Tomasz Kuchta, bardzo utalentowany piłkarz młodego pokolenia. W dzisiejszym meczu na słowa uznania zasłużyła cała drużyna, mimo to chcemy wyróżnić postawę: Drozda Grzegorza(fantastycznie ustawiał się do gry stopując naszych przeciwników), Niedojada Tomasza(stworzył z Drozdem świetnie rozumiejący się duet stoperów), Dziadoń Karol(który dziś pracował za dwóch w środku pola i wreszcie  w tym sezonie zagrał na miarę oczekiwań), Gerard Otwinowski(kolejny świetny mecz, po powrocie z wojska i przy absencji na początku sezonu Michała Smolenia świetnie wkomponował się w zespół będąc ważnym zawodnikiem pierwszej jedenastki), Palkij Daniel( piłkarz o wielkim potencjale który chyba nie do końca potrafi go wykorzystać, dziś zagrał wreszcie tak jak oczekujemy od niego, wygrywał pojedynki jeden na jeden, był „pod grą” i strzelił ważna bramkę po indywidualnej akcji).

Przed nami kolejny ważny mecz na swoim stadionie z Ujściem Gorlickim, Środa godz 17:30. Już dziś wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!