Porażka w Pucharze z mocnym rywalem! 2009-11-04
21:24:00

DOBRZANKA DOBRA 0:4(0:0) Orkan Szczyrzyc

Gole dla Orkana: Bizoń, Cetnarowski, Pociecha, M. Drobny

Dobra: Łazarczyk- Blicharski, Podgórni A(80 Podgórny A), Drozd, Podgórni P- Baran(46 Palkij D), Dziadoń K, Joniec, Zawada, Dziadoń W- Gąsior

 Dzisiejszy mecz Pucharowy, rozgrywany był na stadionie w Dobrej. Gościem Dobrzanki była czołowa drużyna IV Ligi Orkan Szczyrzyc. Mecz od początku prowadzony był pod dyktando doświadczonego rywala. Mimo to nasza drużyna broniła się w zorganizowany, mądry sposób, szukając swojej szansy w grze z „kontry”. Do przerwy wynik 0:0. Druga połowa miała już inne oblicze. Kilka zmian wykonanych w przerwie przez drużynę Orkana wyraźnie ożywiło grę faworyta. W tej części spotkania, podrażniony Orkan grał z dużo większą agresywnością, podkręcając tempo. Nasza drużyna osłabiona kadrowo, grając z takim rywalem nie była wstanie nawiązać równorzędnej gry. Pomimo porażki 4:0 nasi chłopcy zostawili mnóstwo serca i zdrowia na boisku, pokazując „dobrzański charakter”. Mimo słabszej formy na koniec sezonu i kilku słabszych meczach w Lidze, dziś piłkarze walczyli bardzo ambitnie  do końcowego gwizdka szukając swojej szansy na bramkę. Na słowa uznania zasługuje postawa Łazarczyka , który kilka razy obronił groźne sytuacje potwierdzając swoje aspirację do bycia na stałe numerem jeden w drużynie. Kolejny zawodnik o którym warto wspomnieć to Podgórni Artur, mimo choroby piłkarz na własną odpowiedzialność chciał pomóc drużynie i dotrwał do 80 minuty. W pierwszej części spotkania Artek grał po prostu świetnie, czytając grę rywala i przecinając groźne ataki Szczyrzyca. Młody junior Podgórni Przemek grając w obronie w kilku sytuacjach zachował spokój i zimną krew jak gdyby grał w seniorach od lat. Artur Baran, który mimo tego iż na co dzień jest zawodnikiem rezerwowym, grając w pierwszej połowie zmuszał rywala do naprawdę twardej męskiej gry, grając samemu bez skrupułów i z dużym zaangażowaniem. Warto wspomnieć iż Artur wykorzystał urlop w pracy by móc pomóc osłabionej drużynie. Wszystkim piłkarzom , którzy bronili barw Dobrzanki należą się słowa uznania. Trzeba mieć charakter i ambicję by w trudnych dla klubu momentach, walczyć na boisku z taką ambicją. Wszystkim wam należą się duże brawa i wyrazy szacunku. Dziękujemy! Rywalowi gratulujemy zwycięstwa i życzymy sukcesów w lidze jak i w dalszej edycji Pucharu!