2010-03-13
16:19:00

Laskovia Laskowa 1 - 2 LKS DOBRZANKA DOBRA (1-0)

Strzelali: 2x G.Palkij

Mecz toczony w bardzo trudnych warunkach. Na rezerwowym boisku w Laskowej grę utrudniała 10cm pokrywa śnieżna i niesprzyjające warunki atmosferyczne(ciągle opady) śniegu. Ale warunki są takie same dla obu drużyn. 

Niespodziewanie na początku przewagę osiągnęli gospodarze. Po jednym z rzutów rożnych Laskowa dwukrotnie "ostemplowała" poprzeczkę bramki broniącej przez Dobrzankę. Chwilę potem także po jednym z rzutów rożnych do bezpańskiej piłki dopadł zawodnik ustawiony na 16m i znalazł korytarz w gąszczu luk, po czym piłka wpadła do siatki. Po straconej bramce Dobrzanka ruszyła do ataku, a swoich szans niewykorzystali P.Drożdż i W.Dziadoń. 

Na początku drugiej połowy goście zaczęli napierać jeszcze bardziej, co przyniosło efekty po 10 minutach gry. Wyrównał G.Palkij po bardzo ładnym uderzeniu z 20m w samo "okienko". Druga bramka to już zupełny przypadek. Najprzytomniej w polu karnym zachował się wyżej wymieniony "Palos" i skierował piłkę do siatki. Po tym golu Dobrzanka niepotrzebnie cofnęła się do obrony i to Laskovia przejęła inicjatywę, mimo to nasz LKS dowiózł zwycięstwo do końca.

Warto wspomnieć, iż w barwach Dobrzanki zadebiutował nowy nabytek - Krzysiek Kawula, który zagrał 60 minut i pokazał się z bardzo dobrej strony. Witamy w drużynie!