Dzisiejszy ranek przywitał nas mało optymistycznie. Śnieg, deszcz, zimno... Na pewno wielu wolałoby przesiedzieć ten dzień w domowym zaciszu. Ale nie juniorzy Dobrzanki, którzy mieli mecz z obecnym liderem, a spotkanie miało pokazać nasze położenie w Ligowej Tabeli. Godz. 16:00, boisko w Podegrodziu, gwizdek sędziego rozpoczyna spotkanie pomiędzy Grodem Podegrodzie a DOBRZANKĄ DOBRA . Pierwsze minuty nie zapowiadały jakieś wielkiej potyczki czy czegoś w tym rodzaju.Wyrównana walka pomiędzy obiema drużynami w środku boiska. Jednak Dobrzanka powoli zaczynała odstępować pola gospodarzom, mimo to ich próby przedostatnie się pod naszą bramkę, były rozbijane przez obronę przyjezdnych. Wraz z upływem czasu, zdołaliśmy sobie wyproacować jedną, ale piekielnie groźną sytuację. Podanie od M. Pacury dostaje Krzysiek Smaga i pędzi ile sił w stronę bramki rywala, niestety zabrakło zdecydowania i snajperskiego instyktu w tej akcji i atak konczy się na bramkarzu. Chwilę potem swoją okazję zmarnowali gospodarze,świetny strzał zza "16"w stronę naszej bramki, ale co z tego, że świetny skoro sposób w jaki G.Nika wybronił ten strzał, przeszedł jakiekolwiek nasze oczekiwania.Przepięknie wyciągnięty, piekielnie niebezpieczny strzał pod poprzeczkę Jednak w 40 min. juz nie mieliśmy tyle sczęścia i po prostopadłym podaniu do piłki dopada zawodnik z numerem 9 i z niedalekiej pakuje ją do bramki.1:0 dla Podegrodzia! Trzeba sczerze przyznać, że bramka zasłużona. Gospodarze w tej odsłonie okazują się lepsi. 15 minut przerwy w naszej szatni było ostrą motywacją od trenera. Dzięki temu piłkarze wyciągnęli wnioski z pierwszej połowy i na drugą odsłonę wyszli bardzo zmotywoawani. I tak jak mówię II połowa to już inaczej pisana księga. Koncertowa walka w środku pola i obronie.Nareszcie, poraz pierwszy w tym meczu nasza drużyna pokazuje pazur. Oczywiście nie oznaczało to, że Gród nie będzie niebezpieczny, wręcz przeciwnie, ich gra była podobna do tego co prezentowali w I połowie. Jednak otwarcie trzeba przyznać, że Dobrzanka przeważał, nasi piłkarze co chwilę nękali obronę rywali groźnymi atakami. Znacznie poprawiła się gra D.Lacha i J. Janasa. W 75 minucie, po zatrzymanej przez Gród akcji lewym skrzydlem do piłki dopada Damian Miśkowiec i oddaje fantastyczny strzał w okienko bramki rywala, niestety bramkarz był gdzie powinen być.Przepiękna bramka mogła to być. 10 minut później po rzucie rożnym i zarzegnaniu zagrożenia, spod bramki Grodu, piłkę przed polem karnym dostaje D.Opyd, który nie wiedzieć czemu zostaje złapany na rzekomym "spalonym" i akcja zostaje przerwana. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W 90 minucie, w polu karnym Grodu piłka wędruje do nóg A.Podgórnego, który dopełnił tylko formalności strzelając ładną bramkę od poprzeczki. 1:1 !!!Niestety niedane nam było ten mecz wygrać, czwilę potem sędzia kończy spotkanie. Cieszy klasowa postawa w drugiej połowie i dążenie do zdobycia gola. Remis zasłużony, jednak niedosyt pozostaje, mozna był wygrać. Tak czy siak gratulacje dla całej drużyny. Zdecydowanie najsłabszym ogniwem meczu był pan"sędzia". Niestety w realiach naszej piłki nieumiejętnosć sędziowania i brak doświadczenia jescze trochę potrwa. Szkoda, bo nie warto, żeby to właśnie arbiter psuł takie ciekawe zawody.
Dodane przez: Dominik, wyświetleń: 4024, Skomentowano 13 razy
Dziękujemy za graty. Napiszcie wasze wyniki !!
Szkoda bo można było spokojnie wygrać ten mecz.
Zawiodała skuteczność, a rywalom w kilku
sytuacjach pomógł niekompetenty sędzia!!
mecze:Kolejarz Stróże - Start Nowy Sącz,Limanovia
Limanowa - KS Tymbark oraz Płomień Limanowa -
Łosoś Łososina Dolna nie odbyły się z powodu złych
warunków atmosferycznych!
eh...kiedy się jedzie do podegrodzia (ns wydział
sędziowski?) to trzeba się niestety liczyć z tym
że z sędziowaniem będzie ciężko.. =/ (z
doświadczenia mówię =P)
brawo brawo ;) niezły start w rundę wiosenną (nie
to co nasi =/)
jestem bardzo ciekaw innych wyników =P (lianovia z
tymbarkiem nie grała podobno..?)
i tak nie spadną bo jedna leci a to moduł wyraźnie
ale w przyszłości te swie trzeba popchnąć w dół.
Reszta klubów raczej pracuje z następnymi
rocznikami więc będą mieć paki
Stadion prezentuje się calkem spoko. Pomimo
intensywnych opadów deszu ze śniegiem, płyta
główna była w bardzo dobrym statnie choć kilka
godz przed naszym meczem odbyły się 2 spotkania
trampkarzy!!