Co z „Orlikiem”?! 2010-04-08
13:42:00

Jak doskonale wszyscy wiemy jednym z największych problemów naszego klubu – LKS Dobrzanki Dobra jest brak boiska rezerwowego. Jeśli chodzi o boisko główne (Krzyżowa) to nie ma się co oszukiwać, jego stan jest jaki jest – bardzo kiepski. Niestety trzeba przyznać rację kapitanowi Maćkowi Gąsiorowi, który kilka dni temu w wywiadzie z nim przeprowadzonym powiedział: „Nasze boisko to klepisko..” Ale nie główne boisko jest tematem mojego newsa. Zły stan boiska na krzyżowej w pewnym stopniu jest spowodowany brakiem drugiego, rezerwowego boiska. Na stadionie trenują trampkarze młodsi(2 razy w tygodniu), trampkarze starsi(2-3 razy w tygodniu), juniorzy i seniorzy(3 razy w tygodniu), zatem nie ma się co dziwić, boisko jest zdecydowanie zbyt mocno eksploatowane. Gdyby pojawił się wyżej wspomniany „orlik” stan boiska na krzyżowej automatycznie sam by się poprawił. W okresie przygotowawczym ćwiczyliśmy w większości na hali, a sparingi rozgrywane były zazwyczaj na boisku rezerwowym w Tymbarku. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, w wakacje Dobrzanka trenowała w parku, na piaszczysto-trawiasto-kamienistym fragmencie do gry 30x20m… Drugie boisko, w tym przypadku orlik w pewnym stopniu rozwiązałby problem boiska rezerwowego. W tym momencie powinienem przywołać sytuację z dnia wczorajszego. Obfite opady deszczu spowodowały, iż boisko na krzyżowej zamieniło się w jedną wielką kałużę i trening musiał zostać odwołany. A takie sytuacje będą występować dosyć często. Chyba nie prosimy o wiele, gdyż orlik jest „prawie” gotowy, co widać na zdjęciu głównym. Szanowny Panie Wójcie, Gmino Dobra czekamy na jakąś odpowiedź, na jakąś reakcję.

Zapraszamy na portal limanowa.in. 
http://www.limanowa.in/wydarzenia/sport,1494.html