Zwycięstwo Juniorów po rewelacyjnej grze!
2010-04-24 18:08:00
DOBRZANKA DOBRA 5:0(4:0) Grybovia Grybów
Bramki: 4x Lach Damian, Pacura Marek
DOBRA: Nika(70 Leśniak)- Krywoborodenko, Podgórni P(80 Palka A II), Opyd, Brzeń(46 Skwarczek)- Pacura, Miśkowiec, Podgórny, Palka A I- Janas, Lach
Dziesiejszego pięknego poranka, o godzinie 10:00 na bosisku na Krzyżowej starły się dwie drużyny I ligi juniorów. Dobrzanka-Grybovia. Nasz skład: G.Nika, M.Krywoborodenko, P.Podgórni, D.Opyd, A.Brzeń, A.Palka, M.Pacura, D.Miśkowiec, A.Podgórny i w ataku J.Janas z D.Lachem. Mecz rozpoczął się trochę nerwowo. Można było odnieść wrażenie, żę będzie on wyrównany. Jednak gospodarzom szybko udało się zatrzeć to wrażenie. Prawą stroną popędził Adam Podgórny zagrywając na środek do Damiana Lacha, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Grybovii. 1:0 !!! Od tego momentu Dobrzanka zaczęła zyskiwać przewagę, dobrze działały skrzydła, a bliski zdobycia bramki był Miskowiec Damian. Na gola drugiego nie trzeba było zbyt dłuigo czekać.Po jednej z akcji gospodarzy piłkę we własnym polu karnym przejął obrońca rywala. Jego opieszałośc wykorzystał Damian Lach który zdecydowanie zaatakował rywal i wpakował tym samym piłkę do bramki, mamy 2:0 dla Dobrzanki. A to dopiero początek. Grybovia poprawiła troszkę swoją grę ale to zdecydowanie za mało na obronę Dobrzanki. I właśnie po przejęciu piłki w obronie, zaczeła się kolejna bramkowa akcja.
Zamieszanie w polu karnbym piłka na chwilę się z niego wydostaje ale wraca chwilę potem górą, na piętę Damiana Lacha który agrobatycznym sposobem umieszcza ją pod porzeczką bramki. Wynik już 3:0 dla naszych. A kilka, kilanaście chwil potem: Prawą stroną popędził któryś z naszych i podobnie jak przy pierwszej bramce dograł do środka, tym razem do Marka Pacury, no i ciąg dalszy już jest do bólu przewidywalny, 4:0. Potem już gra się skupiła na naszej połowie. Grybovia próbowała coś zrobić. I miała do tego jedną dogodną okazję, po faulu A.Brzenia, sędzia spotkania wskazuje wapno. Rzut Karny!
Nadzieja na choć kontaktową bramkę zamarła gdy strzał wybronił G.Nika!
Świetna interwencja naszego bramkarza. Wynik ciągle 4:0. Kilka minu pózniej sędzia gwizdął w tej połowie poraz ostatni.
W przerwie za A.Brzenia na murawie zameldował się D.Skwarczek.
Druga połowa nie zaskoczyła nas niczym nowym. Grę prowadziła dalej Dobrzanka i przeciwnik jej jakoś za specjalnie nie zagrażał. Doskonała okazję na zdobycie bramki miał D.Lach, ale bramkarz znisczył brutalnie jego marzenia o czwartym golu. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W podobnej sytuacji jak wcześciej Damian znalazł się Marek Pacura. Mimo to nie zachował sie tak samolubnie. Zagrał piłkę do środka i tam poraz kolejny formalności dopełnia "Laszek". Dziś już czwarta bramka naszego napastnika.
Good Job Damian :) Natępnie gra się zaostrzyła, a zapędy gości były szybko kasowane. Nie pograła sobie dziś Grybovia. Szansę na 6:0 miał Przemek Podgórni, jednak boisko przeszkodziło mu w udanym wykonaniu rzutu karnego. Szkoda. W tym czasie Grześka Nikę zastąpił A.Leśniak.
Już do końca gra się toczyła naszym tempem. W 80 minucie na placu gry stawia się A.Palka
zmieniając kontuzjowanego P.Podgórniego, którego obowiązki i kapitana i filara obrnoy przejął J.Janas.
Dobre, pewne zwycięstwo naszych. Swietny mecz rozegrał D.Miśkowiec i A.Podgórny. Nie wolno też zapomnieć o Grzegorzu Nice.
Następny mecz, najprawdopodobiej z Muszyna w środę u nas.
Dodane przez: Dominik, wyświetleń: 3278, Skomentowano 16 razy
Dobra postawa, ambitna gra. Widać było u
poszczególnych zawodników serce i chęć do tego by
udowodnić swoją wartość! Bardzo dobry mecz, ładne
bramki, momentami bardzo efektowne akcje.
Gratuluję!
ciekawe gdzie ucieka ?? ostatnio miał same remisy,
a poza tym my nie bijemy się o awans. Celem miało
być utrzymanie, ale w związku z ostatnimi dobrymi
wynikami (10 meczów z rzędu bez porażki) dobrze by
bylo znaleźć się w czołowej czwórce!!