Dzisiejszy mecz napewno nie należał do nałatwiejszych. Mimo spektakularnego początku, na zwycięstwo musileśmy pracować w pocie czoła do samego końca.W dobrzańskich szeregach brakło J.Janasa i D.Opyda, a więc skład wyglądał następująco: w bramce, jak zwykle G.Nika, przed nim szereg obrny utworzyli od prawej: A.Podgórny, P.Podgórni, Ł.Chochół i D.Skwarczek. W pomocy ujrzeliśmy za to w tej samej kolejności, M.Krywonodorenko, M.Pacurę z D.Miśkowecem i A.Palkę po lewej stronie boiska.Atak: K.Smaga z D.Lachem.
Muszyna zaś wystawiła: P.Czecha(1), z numerem drugim Wolaka Damiana, wraz z Cichoniem Patrykiem(4), Kacprem Krawczykiem i Grucą Czesławem. W pomocy Gurgul Karol, A.Trybulec, Stróżyk Sebastian i Długosz Paweł. Całości dopełnał Wojciechowski Łukasz. Niespodziewanie bo już w 2. minucie meczu gospodarze objęli prowadzienie!
Świetne podanie od D.Lacha wykorzystał K.Smaga! 1:0!
Ale to nie koniec bo już trzy minuty później mamy 2:0! A zdobywcą bramki poraz kolejny zostaje "Kopytko".Chiciałoby saię rzec - już pozamiatane, nic bardziej mylnego. Obie drużyny zajęły się ostrą walką i wykazywały nieprzebranę chęć bramki.
Swoje okazje mieli nasi napastnicy, ale i obrońca Ł.Chochól po rzucie wolnym.
Gra była szybka, ostra. Jednak, my zawodziliśmy brakiem skuteczności i zdecydowania, Muszyna- nie mogła się przedostać przez obrońców. Ok. 40. minuty spotkania goście mają rzut wolny ok 20-25 metra od bramki. Po strzale piłka trafia w mur, co prawda, ale przy dobitce Paweł Długosz posyła piłkę obok słupka i mamy 2:1. Poprad pokazuje, że tanio skóry nie sprzeda. Do końca goście mieli jescze jeden rzut wolny ale nic z tego nie wyszło.
W przerwie nie dokonuje się żadnych zmian.
Druga połowa, to znacznie większa determinacja gości, ale świetne okazje naszych, tak np. Jak ta, K.Smagi, seta jak nic. Niewykorzystana. Wcześniej Poprad dawał jescze ostrzeżenie, po nieudanym wybiciu kapitana Dborzanki przed szansą staje zawodnik z numerem 7 ale nic z tego nie wyszło. Mecz był pełen walki i determinacji.Przy okazji powiem, że Podgórni Przemek grał dziś z bolesną kontuzją. Mimo tego dał z siebie wszystko. Ogromne gratulacje dla kapitana. Do końca meczu zostało nie wiele i w 80. minucie A.Jantos zmienia M.Krywoborodenko. Poprad ciągle chicał zmienić wynik, ale jakoś im to za specjalnie nie szło. W 90 minucie dochodzi do zmiany: Za K.Smagę pojawia się K. Chochół.
Minutę później sędzia kończy ten mecz. Mecz wygrany. Warto dodać, że od dwunastu spotkań jesteśmy niepokonani( 8 zwycięstw i 4 remisy). Mimo kilku osłabień odnosimy zwycięstwo. Gratulacje!!!
Dodane przez: DOMINIK, wyświetleń: 4618, Skomentowano 19 razy
Gratulacje za kolejne 3 pkt i to w sytuacji gdy
nie ma dwóch kluczowych piłkarzy. Wielkie brawa
dla Przemka, mimo kontuzji bardzo bolesnej, zagrał
z poważnym urazem wypełniając obowiązki kapitana
i stopera w sposób profesjonalny. Taki piłkarz dla
każdego trenera to skarb i wzór dla młodszych
zawodników! Brawa dla Krzyśka, mimo braku
treningów i małej liczby spotkań(praktyki),
walczył na miarę możliwości i zdobył dwie
zwycięskie bramki. Pomagając bardzo odmłodzonej
drużynie. Wielkie słowa uznania dla całej drużyny
za walkę i zaangażowanie! Dzięki swojej postawie z
ekipy walczącej o utrzymanie staliście się w
obecnym momencie drugą drużyną ligi. Zapraszam na
treningi i życzę radości z gry w kolejnych
spotkaniach!
noo bardzo cieszy takie zwycięstwo :-) twardą
walka do końcowego gwizdka.Mimo poważnych osłabien
kadrowych daliśmy radę.Przyznam że statystyki
ostatnich meczów bardzo cieszą ale też motywują do
pełnej walki o zwycięstwa w przyszłych
meczach.Brawo za pełne dzisiejsze
zaangażowanie,walkę i zapraszamy do dalszej
solidnej pracy na treningach(wielkie słowa uznania
Dla NASZEGO KAPITANA)!!! Aaa i sory za moją
przeciętną dzisiejszą dyspozycję meczową!..
Tak naprawdę to finał miał być Arsenal vs Barca
<oni grali najlepiej gdyby nie kontuzje> ale
jest Bayern vs Inter O.o ;D Hahaha ;D
A Farcaaa nie taka wielka prawda Karolku? ;P
W pierwszym meczu podniósł spalonego w sytuacji, w
której Milito był sam na sam!! Jak pokazały
powtórki był to błąd!! W rewanżu podjął
skandaliczną decyzję dając czerwona kartkę za
NIC!! Myślę, że nie ma tu co zwalać na sędziów bo
mylili się w obie strony!!
Hahaha, nareszcie niee? ;) ale to jest news do
meczu juniorów, a wy się bardziej cieszycie z tego
że Barca odpadła niż z waszego zwycięstwa.
Załóżcie sobie konta, zalogujcie się na
fcbarca.com i róbice tam jazde, pozdro dla was.
Sam osobiście meczu nie dałem rady obejrzeć i do
póki nie objerzę, to nie wypowiem się na temat gry
Barcy, Interu czy pracy sędziego. Rupert a ja
zawsze myślałem, że Ty za Juve trzymasz. ;)
Nikt sie nie cieszy z przegranej barcy ani tym
bardziej nie robi jazdy na BARCĘ!! 2 osoby
cieszyly sie z awansu Interu. A co do juniorów ??
w naszyk lubie i tak sie nikt nimi nie
interesuje!! Jak przyjdzie mecz to nawet 5 osób
się nie doliczy na trybunach
Ale mnie to jebie czy ktoś robi jazdę czy nie. ;)
Ja staram się być obiektywnym obserwatorem w
każdym meczu i wypowiem się na ten temat po
obejrzeniu meczu. No niestety z juniorami u nas w
klubie zawsze tak było.