Kończy wiek juniora i kończy "karierę"... 2010-06-22
22:15:00

Jednym z największych problemów amatorskich klubów, a zarazem naszego klubu jest wąska kadra i brak ludzi chętnych do gry. Opiszę tą sytuację na przykładzie naszego klubu. Jak to jest, że każdego roku frekwencja na treningach trampkarzy sięga nawet ponad 30 zawodników i w klubie mamy do czynienia z rocznikami – w tym roku rocznik 1995 reprezentowało 16 zawodników – absolutny rekord w historii naszego klubu! Natomiast jeśli chodzi o dorosłą piłkę gdzie gra się o jakąś stawkę(awans do wyższej ligi) na treningi chodzi garstka seniorów i juniorów. Na pewno duży wpływ na to mają obowiązki, praca w przypadku tych najstarszych, szkoła w przypadku juniorów i też trochę mimo wszystko brak chęci i lenistwo. W tym sezonie, a raczej w tej rundzie bardzo dużo meczy, bo aż 5 odbyło się w tygodniu(środa). W związku z tym, na tych meczach w naszej ekipie zabrakło studentów dziennych i tych co pracują z dala od Dobrej. Jeśli chodzi o mecze weekendowe nieobecni są studenci zaoczni. Wróćmy do trampkarzy, do tego konkretnego rocznika – teraz jest ich już 11( pięciu z nich już odpadło) i tylu kończy wiek trampkarza, przechodząc do kadry juniorskiej. Teraz zadajmy sobie pytanie: Ilu z nich zobaczymy za 5 lat w pierwszej drużynie? Ilu z nich przetrwa? Przeanalizujmy sytuację na przełomie pięciu lat od rocznika 1985 wzwyż. Obecnych 25-latków w pierwszej drużynie obecnie jest dwóch, kadrę seniorów jeszcze na początku reprezentowało siedmiu, a w juniorach i trampkarzach było ich aż 15! Jaki z tego wniosek? W miarę upływu czasu kadra się kruszy i zostaje nas coraz mniej. Jeśli chodzi o rocznik 1986 kadrę seniorską jeszcze nie dawno reprezentowało trzech zawodników, obecnie dwóch, a za czasów juniorskich aż siedmiu! Idźmy dalej – 1987. W juniorach ten rocznik liczył jedenastu zawodników, występy w kadrze seniorskiej na swoim koncie ma siedmiu zawodników, ale obecnie w szerokiej kadrze seniorskiej jest tylko jeden przedstawiciel tego rocznika. 1988r. na dzień dzisiejszy reprezentuje jeden zawodnik, występy w pierwszej drużynie ma na swoim koncie dwóch zawodników, a w przeszłości w juniorach grało ośmiu graczy. Trzech zawodników urodzonych w 1989r. gra obecnie w pierwszej drużynie, pięciu ma za sobą występy w pierwszym zespole, a dziewięciu niegdyś reprezentowało barwy Dobrzanki. Czterech dwudziestolatków(1990r.) jest w kadrze pierwszego zespołu, pięciu zadebiutowało w pierwszej drużynie, a za czasów juniorskich było ich aż czternastu! W ciągu ostatnich 5 lat przewinęło się przez nasz klub grubo ponad 60 zawodników, a obecnie z tej liczby pozostała zaledwie 1/5 – 12 graczy. Czyli możemy śmiało powiedzieć, że w drużynie obecnych trampkarzy powtórzyła się sytuacja sprzed pięciu i dziesięciu lat. Co jest celem napisania mojego artykułu? Mój artykuł jest apelem do wszystkich, do tej licznej grupy trampkarzy, do juniorów, a także do tych najstarszych, aby grać, trenować, rozwijać się, budować nasz klub poprzez własne uczestniczenie w treningach, imprezach związanych z naszym klubem i żeby mimo wszystko się nie zniechęcać. Naprawdę niewiele trzeba, aby grać w pierwszej drużynie. Treningi są dwa, góra 3 razy w tygodniu, atmosfera na nich jest bardzo dobra, wręcz rodzinna, odbywają się w godzinach wieczornych, więc myślę, że każdy z nas potrafi wygospodarować sobie chociażby te 2h tygodniowo czasu, aby móc zaliczyć chociaż jeden trening na tydzień. Większość z nas niestety kończy wiek juniora i kończy się granie, co pokazała powyższa statystyka. Nie zapominajcie też o tym, iż gra w pierwszej drużynie to sama przyjemność. Tutaj też, tak samo jak w juniorach czy trampkarzach obowiązuje zasada jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, nie ma gwiazd i wszyscy sobie pomagamy. Gra w lidze okręgowej jest pewnego rodzaju atrakcją ze względu na wysoki poziom i co roku inne drużyny(co roku zmienia się sześć drużyn), a co za tym idzie nowe wyjazdy w nowe miejsca. I do tego wszystkiego dochodzą kibice, dla których naprawdę warto grać. Niech mój artykuł będzie dla was stanowił pewnego rodzaju podstawę do tego że naprawdę warto reprezentować barwy naszego klubu i oddawać za niego mnóstwo wysiłku na boisku i wiele kropel potu na treningach. Pozdrawiam, Dobrzanka to więcej niż klub!

 

 

---

1985r. – Wojtek Dziadoń, Kamil Blicharski, Artur Kurek, Ryszard Michór, Wojciech Chlipała, Mirek Miśkowiec, Jakub Maludy, Krzysztof Walczak, Grzegorz Lach, Łukasz Kołodziej, Marek Judka, Paweł Skwarczek, Łukasz Kubowicz, Konrad Palkij, Maciej Podgórni   14
1986r. – Artur Baran, Daniel Palkij, Adam Gąsior, Marcin Pociecha, Staszek Drozd, Łukasz Świerczek, Marek Duda 7
1987r. – Damian Drożdż, Rafał Dusza, Bogdan Palka, Dariusz Wątor, Paweł Wątor, Wojtek Kosmal, Sławek Wątor, Daniel Wątor, Zdzisław Drozd, Krzysztof Żak, Michał blicharski, 11
1988r. – Gerard Otwinowski, Robert Niedośpiał, Adrian Lisowski, Bartek Judka, Maciej Palka, Grzegorz Hochół, Józek Kaleta, Maciej Gąsior II,  8
1989r. – Tomasz Niedojad, Arek Zawada, Artur Podgórni, Grzegorz Lach, Tomasz Kulig, Robert Miśkowiec, Krzysztof Piechówka, Damian Lach, Jakub Miśkowiec 9
1990r. – Karol Dziadoń, Michał Joniec, Grzegorz Palkij, Tomasz Kuchta, Karol Ranosz, Jacek Sabura, Michał Miłek, Mateusz Tobiasz, Jakub Kulig, Dawid Kotara, Szymek Trzópek, Grzegorz Czyrnek, Artek Hochół, Adam Janas 14
…
1995r. – Łukasz Chochół, Kamil Chochół, Dominik Skwarczek, Łukasz Czyrnek, Maciej Kulig, Adam Palka, Dawid Niedojad, Alan Jantos, Szczepan Gizicki, Adrian Hołuj, Wojciech Kawalec, Dominik Janas, Michał Kuchta, Marcin Skwarczek, Bartek Sabura, Sebastian Mysza.

---

Pogrubienie – zawodnicy grający po dziś dzień.
Podkreślenie – zawodnicy mający za sobą epizod w pierwszej drużynie.
Brak wyróżnienia – zawodnicy grający tylko w grupach młodzieżowych.

 

---

ZAPRASZAM DO KULTURALNEJ DYSKUSJI W KOMENTARZACH!

 

Dodane przez: LKS DD, wyświetleń: 3795, Skomentowano 19 razy

 Dodaj komentarz powrót