czyli przedstawienie sytuacji w poszczególnych sekcjach młodzieżowych. Zachęcam do lektury!
Nasz klub – Dobrzanka Dobra, od kilku lat słynie z bardzo dobrej pracy z młodzieżą, o ile nie najlepszą w powiecie. Dzieje się tak, dlatego iż pierwsza drużyna – Seniorzy opierają się niemal tylko i wyłącznie na wychowankach. W moim newsie chciałbym przedstawić Państwu sytuację w poszczególnych grupach młodzieżowych. Każda grupa ma jasno postawiony cel – złapać pewien pułap i utrzymywać się na nim.
Może zacznę od tych najmłodszych – Żaków(rocznik 2000 i młodsi). Od kilku lat zajęcia z nimi prowadzi czołowy zawodnik Seniorów – Michał Smoleń, który podzielił tych najmłodszych jeszcze na dwie grupy, naturalnie na tych ‘starszych’ i ‘młodszych’. Najmłodsi adepci piłki nożnej w Dobrzance grają w pierwszej lidze Żaków – okręg NS, więc można powiedzieć, że osiągnęli ten odpowiedni pułap.
Kolejną, trochę starszą grupą młodzieżową – trampkarzy starszych(rocznik 1996 i młodsi) kieruje również piłkarz Seniorów – Wojtek Dziadoń. 1 liga trampkarzy starszych – okręg NS, to również odpowiednio wysoki pułap. Osiągnęli to tylko dzięki swojej dobrej grze i wspaniałej drużynie, kiedyś już wspominałem o wspaniałym roczniku 95. W czerwcu 2009 roku wywalczyli awans z III do II ligi trampkarzy limanowskiej (rocznik 94 i młodsi), natomiast w maju 2010 kolejny awans z II ligi (limanowskiej) do I ligi trampkarzy starszych – okręg NS. Cel jaki postawili sobie przed sezonem – utrzymanie można powiedzieć, że został osiągnięty, gdyż po rundzie jesiennej zajmują bardzo wysokie 4 miejsce, a po 13 meczach na ich koncie widnieje 27pkt., natomiast ostatnia w tabeli Limanovia ma na swoim koncie… 1 punkt. Dzięki temu trener Dziadoń może zacząć budowę nowej drużyny, z której i tak po sezonie odchodzi 10 zawodników, więc kilku z nich na wiosnę zostanie przesuniętych do drużyny juniorów, w celu zdobywania nowego doświadczenia.
Podobnie sprawa się ma z drużyną juniorów starszych, której szkoleniowcem jest Jarek Kordeczka. Bardzo młoda drużyna Kordeczki, składająca się w głównej mierze z chłopców, którzy powinni grać w juniorach młodszych – nie dawni trampkarze zajmują 10 miejsce z dorobkiem 16 punktów zdobytych w 14 meczach. Cieszy fakt, iż już od kilku lat jesteśmy najlepsi w powiecie, notorycznie wygrywając z Tymbarkiem, Płomieniem, a ostatnio nawet wyżej notowaną Limanovią. Drzemie w nich ogromny potencjał i to oni będą stanowić o sile drużyny juniorów już za rok, może dwa, a za kilka lat pierwszej drużyny. Póki co przegrywają ligę ‘fizycznie’. W ligach młodzieżowych bardzo duża rolę odgrywa siła fizyczna, niestety. Jeśli chodzi o grę piłką śmiem twierdzić, że są jedną z najładniej grających drużyn w tej lidze.
Na koniec została nam drużyna seniorów, której celem w tym sezonie jest utrzymać się w okręgówce, co można powiedzieć będzie i tak pewnego rodzaju awansem, gdyż za rok do nowej Klasy Okręgowej spada mnóstwo drużyn z wyższych lig, odpowiednio z IV i V ligi. Jednak prawdziwym celem teamu Jarka Kordeczki jest uzyskanie w niedalekiej przyszłości pułapu IV ligi(tam gdzie obecnie grają Orkan Szczyrzyc i Limanovia Limanowa). Team seniorów co roku jest wzmacniany, głownie przez wychowanków grających w juniorach, za nieco ponad 6 miesięcy będą to zawodnicy z rocznika 92, za 18 miesięcy będą to piłkarze z rocznika 93 i tak dalej i tak dalej.
Osiągnięcie naszego wymarzonego celu własnymi zawodnikami, wychowankami wydaje się być niemożliwe, jednak biorąc pod uwagę zdolną młodzież, ich zapał do pracy, wierzymy iż niedługo, za kilka lat będziemy mogli zobaczyć drużynę z małej wioski, gdzie piłkarze grają za piwko po meczu znajdą się w IV lidze.
Przedstawiłem państwu jak to wszystko funkcjonuje. Sprawnie, zręcznie, zwinnie i efektywnie. Do tego możemy liczyć na bezgraniczną pomoc ze strony zarządu, więc aż chce się trenować – Dobrzanka to więcej niż klub.
Dodane przez: redakcja, wyświetleń: 3261, Skomentowano 0 razy
Nikt jeszcze nie dodał komentarza.
Możesz być pierwszy!
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.