Następny mecz
W najbliższym czasie nie gramy...

...ale nowe rozgrywki już niebawem!
Poprzedni mecz
LKS Mordarka vs Dobrzanka Dobra
LKS Mordarka Dobrzanka Dobra
2021-05-02 17:30
Mordarka
zobacz szczegóły spotkania » zobacz historię spotkań »
Tabela
Seniorzy
Klub Mecze Pkt.
Płomień Limanowa 5 12
Słomka Siekierczyna 4 12
LKS Mordarka 3 9
Dobrzanka Dobra 5 9
LKS Jodłownik 5 8
Wierchy Pasierbiec 4 6
Orkan Niedźwiedź 5 6
KS Tymbark 4 4
Gorce Kamienica 5 3
Olimpia Pisarzowa 4 1
LKS Rupniów 0 0
Sokół Słopnice 0 0
Stradomka Skrzydlna 4 0
Juniorzy
Klub Mecze Pkt.
Krokus Przyszowa 7 21
Słomka Siekierczyna 7 15
Zalesianka Zalesie 7 10
Laskovia Laskowa 7 10
LKS Jodłownik 6 9
Dobrzanka Dobra 7 9
Gorce Kamienica 7 2
Orkan Niedzwiedz 6 2
Trampkarze
Klub Mecze Pkt.
Dobrzanka Dobra 9 19
KS Tymbark 9 18
LKS Gorce Kamienica 9 18
Zenit Kasinka Mała 9 17
LKS Mordarka 9 7
Płomień Limanowa 9 0

Strona główna / Aktualności / Newsy

rozmiar tekstu: A A A

Bitwa pod Giewontem. 2011-08-14
11:14:31

Powiększ
Skandal w Zakopanem.


Do niecodziennych i „arcyciekawych” zdarzeń doszło wczoraj w stolicy Tatr, a mianowicie w Zakopanem, gdzie tamtejszy Klub Sportowy inaugurował sezon meczem, z drużyną LKS Dobrzanki Dobra. Zacznijmy od początku, bo już od początku było coś nie tak. Wiem, że dla niektórych może to nawet nie mieć związku z meczem, ale podróż była bardzo długa i męcząca. Wyjechaliśmy o godzinie 14:30, a dotarliśmy dopiero na godzinę 17:10. Od rana rozgłośnie radiowe trąbiły o „nieludzkich” korkach na słynnej Zakopiance. Wjazd do Mszany Dolnej kosztował nas prawie godzinę czasu, podobnie lecz dużo krócej było przed Rabką. Wstęp mamy już za sobą. Teraz przejdźmy do piłki nożnej, na boks, MMA, zapasy i inne tego typu sztuki walki będzie czas później.

Obie drużyny rozpoczęły zachowawczo, używając przy tym prostych i skutecznych środków. W tym momencie należy wspomnieć o bardzo dobrze przygotowanej murawie, piłka chodziła jak po dywanie. Aż przyjemnie się gra na takim boisku. Pierwszy kwadrans ze wskazaniem na gospodarzy, przede wszystkim ze względu na to, iż stworzyli sobie jedyną dogodną sytuację bramkową i ją wykorzystali. Wesołowski wykorzystał niefrasobliwość i nieporozumienie w centrum dowodzenia i w sytuacji jeden na jeden pokonał Łazarczyka strzałem w krótki róg. Jak zwykle robimy głupi błąd w Zakopanem i tracimy bramkę. Jednakże ta sytuacja była swego rodzaju bodźcem dla gości, którzy dostali „kopa” i zaczęli napierać na bramkę rywala. W 22 minucie z rzutu wolnego z okolic 25m uderzył Adam Palka, a po jego strzale bramkarz z zakopiańskiej bramki wybija piłkę na rzut rożny. Następnie kilka stałych fragmentów i wymiana ciosów z obu stron. Dużo kontrataków, mnóstwo crossów szukających napastników, ale mało celnych strzałów z dystansu. W międzyczasie łapiemy żółte kartki za „gadanie”. Martwi fakt, że arbiter zwracał uwagę tylko na uwagi naszych zawodników. Od początku nie panował nad meczem, co się uwidoczniło w 44 minucie. Dopuszczał do zbyt ostrej gry, momentalnie wręcz brutalnej. Oczywiście z obu stron mieliśmy do czynienia z taką grą, jednak niektóre wślizgi bloku defensywnego gospodarzy krótko mówiąc mijały się z celem, i zamiast trafiając w piłkę, trafiały w nogi i ochraniacze. Czego wynikiem była sytuacja z 31 minuty gdy to góralski stoper złamał ochraniacza jednemu z naszych piłkarzy. A mawiają że sport to zdrowie. Najlepszą okazję do strzelenia gola Dobrzanka stworzyła sobie w 37 minucie. Maciek Gąsior krótko rozegrał stały fragment z Karolem Dziadoniem ten dostał piłkę na 14 metrze i w sytuacji niemalże stuprocentowej jego intencje wyczuwa golkiper gospodarzy parując piłkę przed siebie, a dobitka okazuje się niecelna. Chwilę potem jeszcze raz ten sam zawodnik po przedrylowaniu trzech graczy w środka pola próbował strzału z dystansu, jednak znowu minimalnie niecelnie. Ostatnie minuty pierwszej połowy i jak się potem okazało całego meczu „należały” do Zakopiańczyków.

A teraz czas na gwóźdź programu.
W 44 minucie w prawym sektorze dochodzi do ostrego starcia, nie pierwszego już w tym meczu. Pewnie gdyby wcześniej arbiter w podobny starciu ukarał zawodników z Zakopanego żółtą kartką w ogóle by do tego nie doszło, ale Pan Opaliński po raz kolejny dopuszcza do bardzo ostrej gry. Nasz prawy obrońca Michał Joniec fauluje lewoskrzydłowego gospodarzy. Zdaniem miejscowych brutalnie. Ale ja się teraz pytam, skoro aż ta brutalnie to dlaczego sam „poszkodowany” natychmiastowo, jakby wystrzelony z procy wstaje z murawy, nabuzowany, niemalże z pianą na ustach doskakuje do Michała odpychając go. Dochodzi do przepychanek, w których uczestniczy około 20 zawodników. A w tle wyłania się rozpędzony niczym Superman pędzącej sprintem niczym Usain Bolt od własnej bramki – główny bohater bramkarz KSZ – Pan Kożuch. Ma jeden cel, wziąć sprawy w swoje ręce i wymierzyć sprawiedliwość. Udaje mu się to, atakując z pełnym impetem dwoma pięściami naszego zawodnika. Michał pada na boisko nieprzytomny, z całą zakrwawioną twarzą. Krew leje się strumieniami z ust i nosa. Michał po chwili, odzyskuje przytomność, jednak ciężko nawiązać z nim jakikolwiek kontakt. Dzwonimy na karetkę i na policję. Kilkanaście minut potem wracamy na boisko na 15s i schodzimy do szatni. Drużyna podejmuje decyzję że w związku z tak chuligańskim zachowaniem nie będziemy kontynuować meczu. Meczu w którym mieliśmy więcej okazji bramkowych. Mało tego drugą połowę gralibyśmy w przewadze. Decyzję piłkarzy należy uszanować, zdrowie jest najważniejsze. W piłkę nożną się bawimy jak przystało na amatorski klub z małej wioski.

Nie chciałbym w moich newsie atakować drużyny KSZ, sztabu szkoleniowego, kierownictwa. Nie odbierajcie w ten sposób mojej wypowiedzi. Starałem się obiektywnie opisać wydarzenia boiskowe. Nic nie usprawiedliwia wybryku waszego bramkarza i powinien za to zostać surowo ukarany.

Już w poniedziałek, jutro mecz z "Łososiem" w Dobrej, zapraszamy!


Dodane przez: redakcja, wyświetleń: 4265, Skomentowano 0 razy

Zakopane - Dobrzanka 13.08.112011-08-16

1.Mecz 2011/12

Zdjęcia
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
autor: redakcja
przeglądane 1817 razy
 
Nikt jeszcze nie dodał komentarza.

Możesz być pierwszy!
powrót

Newsletter

zapisz wypisz

Jeśli chcesz otrzymywać najnowsze informacje zapisz się do naszego newslettera

wizyt: 5432159 online: 124
Copyrighy © LKS Dobrzanka 2010

Sponsorzy

EkoziemGmina DobraUchaczUsługi ogólnobudowlane