"El Guaje" się nie spina.. ;) 2010-10-05
11:22:23

...jest kolejną osobą, z którą przeprowadziliśmy wywiad. O kim mowa? Największym jego atutem jest szybkość, ma na swoim koncie gole w MLJ, nigdy się nie spina, dusza towarzystwa i ... pupilek trenera  - taki joke.  Chodzi oczywiście o Tomka "Owsika" Kuchte!

1. Witam. Zebrałeś po ostatnie meczu bardzo dobre recenzje. Trafiłeś do bramki rywali i zagrałeś bardzo dobre 60 minut. Czy sezon 2010/2011 będzie lepszym sezonem w wykonaniu Tomka Kuchty niż poprzedni?

Witam.  Nadchodzący sezon powinien być dużo lepszy,  ponieważ w poprzednim nie przepracowałem należycie okresu przygotowawczego, czego efektem był brak odpowiedniej formy. Trzeźwo patrząc to do końca sezonu jej nie odnalazłem… ale przed sezonem 2010/2011 będę się starał dawać z siebie wszystko i zaliczyć jak najwięcej jednostek treningowych. Mam nadzieję ze praca mi w tym nie przeszkodzi.

2. Sobotnie spotkanie z Ujanowicami zakończyło się dosyć zdecydowanym zwycięstwem naszego teamu. Proszę wcielić się w rolę trenera i wskazać po dwa plusy i dwa minusy jakie popełniła Dobrzanka w tym spotkaniu.

Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, ale jako minusy mógłbym wskazać  brak skuteczności oraz błędy w obronie. Są to rzeczy, które prześladują nasz zespół od dawna. Plusem był zdecydowanie wynik i postawa rezerwowych, którzy wystąpili w pierwszej połowie. W tym gronie znalazła się, również moja skromna osoba :D

3. Wiem że trudno jest oceniać siebie samego, ale proszę wskazać największy atut i wadę Tomka Kuchty.

O wadach nie muszę głośno mówić, ponieważ wszyscy wiedzą ze mam ogromne problemy ze skutecznością. W piłce seniorskiej  nie mogę się przełamać. Również umiejętność mocnego i celnego strzału u mnie nie istnieje. Wydaje się to być paradoksem, ponieważ jestem napastnikiem;D A plusy? Choć nie są one tak wyraziste jak kiedyś, są  to szybkość i  umiejętność gry jeden na jeden.

4. Teraz czas na pozycję na boisku. Jesteś ustawiany na skrzydle bądź pełnisz rolę napastnika. Jaka funkcja bardziej odpowiada samemu Tomkowi Kuchcie, gra na skrzydle(jeśli tak to strona prawa czy lewa) czy też rola boiskowe killera?

To zależy od dnia i tego na ile pozwala przeciwnik. W poprzednim sezonie nie grało mi się najlepiej. Nie zależnie czy grałem jako napastnik, czy skrzydłowy pomocnik to i tak nie wyróżniałem się niczym wyjątkowym. Ale gdy czuję się pewnie na boisku to nie sprawia mi  różnicy na jakiej pozycji gram. Byleby była to formacja ofensywna.

5. Masz za sobą grę w juniorach Limanovii Limanowa, gdzie grałeś w Małopolskiej Lidze Juniorów. Grałeś z takimi klubami jak Wisła Kraków, Cracovia Kraków czy Hutnik Kraków. Jak oceniasz pobyt w Limanovii i pracę trenera Biedy, który was wówczas trenował?

Zgadza się, byłem na półrocznym wypożyczeniu i miałem przyjemność zagrać z wyżej wymienionymi zespołami. Lecz różnica klas sprawiła ze nie zdołaliśmy się utrzymać w MLJ. Jeśli chodzi o mnie to były to cenne doświadczenia. Grając z tak dobrymi drużynami można się wiele nauczyć. Najlepszych cechowała dyscyplina taktyczna. Wyników nie będę  przybliżał, ponieważ większość je zna, a nie ma się czym chwalić. Na temat trenera Biedy nie chce się wypowiadać. Po prostu przed tamtym  sezonem jak i w trakcie jego trwania zostało popełnionych wiele błędów, ale jest to temat na inną rozmowę.

6. Twoje motto życiowe brzmi…

Moje życiowe motto brzmi „bez spiny”.  proste…

7. Najtrudniejszy rywal z którym przyszło Ci się do tej pory zmierzyć na boisku? (tutaj może być to klub, a może też być to jakiś zawodnik).

Najtrudniejszy rywal to bez wątpienia historyczna Cracovia. Trudno to nazwać grą, ponieważ ostro złoili nam wtedy skórę. Wynik mówi sam za siebie…

8. Piłkarzem na którym wzorujesz się jest…

El guaje czyli David Villa. Mój ulubieniec i człowiek na którym się wzoruję. Jeśli złapię taką wysoka formę jak on to Dobrzanka będzie miała ze mnie wiele pożytku.

9. Na koniec. Czego można życzyć popularnemu „Tuhajbejowi” w sezonie 2010/2011?

Można mi życzyć zdrowia przede wszystkim i gradu bramek? A ponad to jak najlepszych wyników z drużyną Dobrzanki w nadchodzącym sezonie. Pozdrawiam!