"Wiem, że stać nas na pokonanie każdej drużyny z ligi O..."
2010-10-05
11:36:16
Przyszedł czas na kolejny wywiad, a bohaterem naszego dzisiejszego wywiadu jest najwyższa wieża bloku defensywnego.
Mierzący około 190cm, świetnie czujący się w walce powietrznej, mający dobrą technikę użytkową, lubiący się napić zimnego Lecha po meczu. Jego wzorem do naśladowania jest słynny i znany obrońca Rossoneri – Paolo Maldini – chodzi oczywiście o 21-letniego stopera pierwszej drużyny popularnego Artura „Trutnia” Podgórniego.
1. Witam za nami 4 kolejki, po których Dobrzanka ma połowę punktów. Piorunujący początek – dwa zwycięstwa, a potem przyszedł czas na dwie minimalne, trochę frajerskie porażki. Jak myśli Artek Podgórni, co jest przyczyną tych dwóch niepowodzeń w starciach odpowiednio z Ogniwem i Victorią?
Witam :) Tak dwa mocne zwycięstwa, a zaraz po nich dwie smutne porażki. Jeśli chodzi o Ogniwo zabrakło nam cwaniactwa na boisku i doświadczenia jakie pokazało Ogniwo Piwniczna. Co do Victorii to... hmm... sam nie wiem co o tym meczu myśleć, szybko stracona bramka, twarda gra przeciwnika, która skutecznie nas znokautowała. Mogliśmy obydwa mecze wygrać, ale niestety sie nie udało. Jestem dobrej myśli przed kolejnymi meczami, bo wiem że stać nas na pokonanie każdej drużyny z ligi okręgowej. :)
2. Artek Podgórni to stoper z krwi i kości. Masz dobre warunki fizyczne(wzrost około 190cm) i całkiem niezłą technikę użytkową. Moje pytanie jest następujące: Z kim najlepiej układa Ci się współpraca w bloku defensywnym?
Najlepiej gra mi się z kolegami z bloku defensywnego - z Tomkiem Niedojadem i Michałem Smoleniem. Znamy się długo, gram razem parę lat i myślę że bardzo dobrze rozumiemy się na boisku.
3. Teraz Dobrzankę czeka dłuższa przerwa. Nie wiadomo co z meczem z ULKS-em Korzenną, a mecz z Zakopanem, który miał się odbyć w najbliższą niedzielę, jest również przełożony… Czy ta przeszło dwutygodniowa przerwa wpłynie z korzyścią na drużynę, czy będzie miała negatywny wpływ?
Szkoda, że te dwa mecze się nie odbędą, bo każdy z drużyny jest głodny piłki i ma coś do udowodnienia sobie, trenerowi i kibicom. Czy ta przerwa źle na nas wpłynie? Myślę że jednak nie. Jest to czas który powinniśmy maksymalnie wykorzystać do przygotowania się na kolejne ciężkie spotkania, bo sezon jest bardzo długi. Zapominamy o dwóch porażkach i myślimy tylko by zainkasować kolejne 3 punkty.
4. Odrobina samooceny. Największy atut i największa wada popularnego „Trutnia” to…
Moj atut, gra głową i myślę że dobre czytanie gry przeciwnika. Wada to jednak kondycja, nad którą jeszcze musze mocno popracować.
5. W wakacje solidnie przepracowałeś okres przygotowawczy. Twoja współpraca z „Nixonem” na obronie wygląda dosyć dobrze, jednak nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Nad czym, nad jakim swoim mankamentem jesienią będzie pracował Artek Podgórni?
Tak, ale zawsze może być lepiej. Współpraca z Tomkiem układa się dobrze i mam nadzieję że będzie jeszcze lepsza, a pracował będę nad dynamika, kondycją i skutecznością przy stałych fragmentach.
6. Twoje motto życiowe brzmi…?
„Siła mojej podświadomości otworzy mi wszystkie drzwi do sukcesu” – Joseph Murphy
7. Piłkarz idealny, na którym wzoruje się „Trutniu”? – proszę o argumentacje.
Paolo Maldini – legendarny stoper Milanu, człowiek o wielkiej charyzmie i sercu do walki. Nigdy się nie poddawał i zawsze walczył do konca. Jak dla mnie najlepszy obrońca wszechczasów.
8. Zimny Lech czy żyjący w puszczy Żubr – co wybierasz po meczu?
Zimny Lech w towarzystwie znajomych.
9. Na koniec, czego można życzyć Artkowi Podgórniemu w sezonie 2010/2011?
Wyśmienitej formy, unikania kontuzji i gry przez długie lata w Dobrzance.
Dodane przez: redakcja, wyświetleń: 3641, Skomentowano 0 razy
powrót